Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja "Wieniec". Leśnicy z Kalisza apelują o rozwagę przy szukaniu poroża ZDJĘCIA

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Akcja "Wieniec". Leśnicy z Kalisza apelują o rozwagę przy szukaniu poroża
Akcja "Wieniec". Leśnicy z Kalisza apelują o rozwagę przy szukaniu poroża Beata Kątna - Nadleśnictwo Kalisz
Poszukiwanie poroża staje się coraz bardziej popularne. Nie ma w tym nic nagannego, o ile zbieracze nie naruszają obowiązujących w lasach zasad, a przede wszystkim nie płoszą zwierząt. Od 23 lutego, Lasy Państwowe przeprowadzą w tym zakresie akcję "Wieniec" o której szczegółach opowiadają leśnicy z Nadleśnictwa Kalisz.

Zrzutami nazywane jest poroże zrzucane co roku przez zwierzęta jeleniowate - sarny, łosie i jelenie. Te ostatnie pozbywają się poroża właśnie teraz, na przełomie lutego i marca. Wiele osób zbiera je do własnych kolekcji, a niektórzy na sprzedaż. Cena zaczyna się od kilkudziesięciu złotych za kilogram, a za największe okazy płaci się dwu - lub nawet trzykrotnie więcej. Z poroży wytwarza się oryginalne przedmioty użytkowe i galanterię.

- Mimo, że w polskich lasach jeleniowatych jest aż 200 tysięcy, to znalezienie tyki, czyli pojedynczego poroża lub wieńca, czyli całego poroża - nie jest takie łatwe. Trzeba mieć dużo szczęścia i bardzo dobry wzrok - mówi Beata Kątna, specjalista ds. edukacji leśnej w Nadleśnictwie Kalisz.

Z poroża można odczytać m.in. wiek zwierzęcia i jego kondycję.

Nieodpowiedzialni zbieracze

Niestety cześć osób w pogoni za znaleziskami zachowuje się nieodpowiedzialnie.

- Przede wszystkim nie można płoszyć zwierząt i zmuszać ich do ucieczki, licząc że wówczas zgubią poroże. Nie należy również przeszukiwać w ostoi zwierząt oraz w młodnikach, czyli lasach nie przekraczających 4 metrów wysokości. Gdy znajdziemy wieniec przytwierdzony do czaszki, o takim znalezisku należy poinformować straż łowiecką albo pracowników nadleśnictwa - tłumaczy Beata Kątna.

Bywa, że poszukiwania kończą się tragedią. Najprawdopodobniej chciwość zbieraczy była przyczyną ostatniej tragedii w okolicach Ińska w zachodniopomorskim. Wypłoszona chmara 30 jeleni weszła na zamarznięte jezioro. Lód nie wytrzymał i mimo akcji strażaków 15 zwierząt utonęło.

Kaliscy leśnicy w minionych latach nie spotkali się z nieetycznymi zbieraczami poroża. Akcja kontrolno-prewencyjna o kryptonimie "Wieniec" będzie prowadzona w całej Polsce. Weźmie w niej udział ok. tysiąc strażników leśnych.

ZOBACZ TAKŻE:

33 lat temu fabryka fortepianów "Calisia" została wpisana do rejestru zabytków

33 lat temu fabryka fortepianów "Calisia" została wpisana do...


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto