Tragedia rozegrała się w minioną sobotę. 27-latka chwilę wcześniej korzystała z jednej ze zjeżdżalni. Wyszła z wody i zasłabła. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Poszkodowanej pomocy udzielili obecni na miejscu ratownicy. Wezwano również pogotowie ratunkowe. Życia 27-latki nie udało się jednak uratować.
Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Bezpośrednią przyczynę zgonu kobiety ma wyjaśnić sekcja zwłok. Mundurowi zabezpieczyli również nagrania z monitoringu.
Po wypadku pojawiły się głosy, że ratownicy z parku wodnego, którzy zatrudniani są przez firmę zewnętrzną nie mieli odpowiednich kwalifikacji do udzielania pierwszej pomocy.
- Faktem jest, że od listopada zmieniała się firma zatrudniająca ratowników. Ale w większości są to te same osoby, które pracowały wcześniej. Odpowiednie kwalifikacje, to jeden z podstawowych wymogów stawianych w przetargu - mówi nam Janusz Krygier, prezes spółki Aquapark Kalisz. - Takie twierdzenia, to rozgrywki między firmami, które przy okazji tragedii próbują załatwiać własne interesy.
Kilka miesięcy temu aquapark w Kaliszu został wyposażony w przenośny defibrylator. Nie udało nam się ustalić, czy został w tej sytuacji wykorzystany.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
nie mieli odpowiednich szkoleń.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?