Archeolodzy po trzech latach badań wciąż nie wiedzą, czym jest "dziurella" na kaliskim Rynku

Pierwszą interpretacją znaleziska była studnia o ceglanych cembrowinach.

- Dopiero odsłonięcie całości obiektu, doprowadzenie eksploracji do jego dna (...) i stwierdzenie braku kontynuacji cembrowiny (...) pozwoliło wykluczyć możliwości określenia tego obiektu jako studni - piszą badacze.

Ich zdaniem, "drewniane konstrukcje znajdujące się pod dnem zbiornika, datowane na podstawie badań dendrochronologicznych na wiek XIV, nie mają żadnego związku ze zbiornikiem i nie funkcjonowały już w czasach, kiedy został on zbudowany. Prawdopodobnie były reliktami rynsztoków, jednakże ich stan zachowania uniemożliwia dokładniejsze określenie funkcji" - sądzą archeolodzy.

Nie wykluczają również rozbieżnych koncepcji co do czasu jego powstania. Zbiornika nie ma na planie A. Politalskiego z 1785. Może już wówczas go na rynku nie było, a może powstał później - w końcu XVIII wieku - po wielkim pożarze miasta.

- Żadnej z koncepcji nie można wykluczyć. W wypełnisku budowli zalegały gruz i śmieci związane z szerokoprzestrzennym wkopem współczesnym, nie zachowały się natomiast nawarstwienia związane z czasami jego użytkowania, które mogłyby pomóc w doprecyzowaniu chronologii obiektu" - stwierdzają eksperci.

Stan zachowania budowli i stopień jej zniszczenia uniemożliwiają w sposób jednoznaczny stwierdzenie, czy zbiornik był połączony z systemem transportu wody jako np. studzienka przelewowa, czy też stanowił samodzielną budowlę, do której wodę dostarczano np. ze studni miejskiej.

Archeolodzy chcieli konsultować swoje odkrycie z innymi badaczami, jednak kaliska konstrukcja nie znalazła swojego odpowiednika w innych miastach.

- Niniejszym oświadczeniem chcemy przeciąć wszelkie spekulacje nt. tego, co zostało odkopane przed Ratuszem. Uważamy, jako archeolodzy, że nasza wiedza i wieloletnie doświadczenie pozwoliły na przebadanie obiektu i otaczających go nawarstwień metodami archeologicznymi i określenie jego chronologii i prawdopodobnej funkcji na podstawie danych nam faktów. Przeprowadzona została również kwerenda dostępnych źródeł pisanych, ikonograficznych i historycznych, na podstawie której nie udało się niestety ustalić dodatkowych faktów, pomocnych w stwierdzeniu funkcji przedmiotowej budowli - czytamy w piśmie

Leszek Ziąbka będzie teraz rekomendował Prezydentowi Miasta Kalisza, żeby ten podjął działania zmierzające do przeprowadzenia szerszej kwerendy historycznej.