Archeolodzy szukają skarbów na kaliskim rynku [FOTO, WIDEO]

- Spodziewamy się, że w warstwach niższych, średniowiecznych miasto odda te skarby, aby można było je pokazać i udostępnić wszystkim, którzy są zainteresowani historią miasta i pasjonują się nasza przeszłością – mówi Leszek Ziąbka, archeolog z kaliskiego muzeum.

Jak na razie naukowcy walczą jednak z przeciwnościami losu. Przy granicy wykopu badacze natrafili wiązkę pięciu przewodów energetycznych, które zgodnie z planami miały być dwa metry dalej. Natomiast w cementowej rurze znajdował się gruby kabel energetyczny. Nie wiadomo, czy jest on pod napięciem. Odkopano też stalową rurę, a pogotowie wodociągowe stwierdziło, że to nie jest ich instalacja... Dużym problemem jest też intensywnie nachodząca woda, powodująca obrywanie profili wykopu , w których można obserwować układ stratygraficzny.

- Nie zrażamy się tymi trudnościami. Na głębokości około 1,2 metra odkryliśmy dwa odcinki prawdopodobnie dwa odcinki drewnianego wodociągu. W pniu sosnowym został wydrążony otwór, w którym płynęła woda. Z układu stratygraficznego oraz zabytków, jakie wydobywaliśmy na tym poziomie wynika, że ten wodociąg może pochodzić z XIX wieku – mówi Andrzej Bartczak z pracowni archeologiczno konserwatorskiej „Barta”, kaliszanin a z wyboru mieszkaniec Bydgoszczy.

Nieco niżej bo na głębokości około 1,6 metra archeolodzy natrafili na fragment bruku. Może on pochodzić z XVII lub XVIII wieku. Niestety bruk zachował się tylko fragmentarycznie. Został on uszkodzony podczas wykonywania wykopu pod już współczesną kanalizację.

Wszystkie artefakty, które zostaną znalezione podczas badań na Głównym Rynku, wzbogacą zbiory kaliskiego muzeum. Jak na razie nie natrafiono jednak na jakieś wyjątkowe znaleziska. Badacze wydobyli z ziemi fragmenty ceramiki, szkła i kafli. Jutrzenką jest odnaleziony brakteat guzikowy, pochodzący prawdopodobnie z XIV wieku.

Obecnie prowadzone prace mają zakończyć się w połowie grudnia. Przed archeologami jeszcze drugi etap prac, który, jeśli nie przeszkodzi w tym pogoda, ma rozpocząć się w lutym. Wówczas wykonany zostanie drugi wykop w okolicy mieszczącego się przed ratuszem klombu. W tej części kaliskiej starówki na XVIII-wiecznym planie funkcjonowały kramy i jatki. Nie jest wykluczone, że były one murowane.

- Być może uda się odtworzyć ich zarys, a wówczas Biuro Rewitalizacji Urzędu Miejskiego mogłoby go uwzględnić w projekcie rewitalizacji i stworzyć na Głównym Rynku klomb historyczny, jak ma to miejsce w wielu miastach zachodnich – dodaje Leszek Ziąbka.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]