Na szczęście budynek, w którym znajdował się bankomat był niezamieszkany i nikomu nic się nie stało, jednak z budynku po wybuchu wydobywały się płomienie.
- Dyżurny zadysponował trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP i jeden zastęp z OSP Zduny. Na miejscu zastaliśmy bankomat, który jeszcze się palił, dlatego też strażacy podali jeden prąd gaśniczy piany na to urządzenie, w celu jego ugaszenia. Następnie sprawdziliśmy pomieszczenie, w którym znajdował się ten bankomat pod kątem występowania dodatkowych zagrożeń i zabezpieczyliśmy miejsce prowadzonych działań przez funkcjonariuszy policji - poinformował nas st. kpt Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie
- Na miejscu zjawili się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie i biegły z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu, który zajmuje się tego typu zdarzeniami, czyli wysadzaniem tych bankomatów. Policjanci z Wydziału Kryminalnego intensywnie pracują nad ustaleniem sprawców bądź sprawcy tej kradzieży z włamaniem - poinformował nas st. asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Nie wiadomo jaka kwota została skradziona, ale może być spora.
- Budynek jest niezamieszkany, jeśli chodzi o miejsce usytuowania tego bankomatu i sam wybuch nie zagroził życiu i zdrowiu mieszkańcom, bo jak wspomniałem był niezamieszkany. Całe to miejsce będzie posprzątane i zabezpieczone - dodał Piotr Szczepaniak.
To nie pierwszy taki przypadek w naszej okolicy. W ubiegłym roku ktoś próbował wysadzić bankomat w Borku Wielkopolskim (pow. gostyński), a pod koniec marca w oddalonym od Zdun o 1 km Cieszkowie (pow. milicki, woj. dolnośląskie). W obu przypadkach nie udało się skraść pieniędzy.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?