Kaliszanin wystartuje z Gdyni. W środę zaproszenia na to wydarzenie żeglarz wręczył m.in. władzom miasta, które wsparły wyprawę finansowo.
- Dzięki pomysłowi kapitana, współpracy Biura Promocji Miasta oraz przychylności Rady Miejskiej Kalisza wszyscy kaliszanie będą mogli na bieżąco sprawdzać, co się dzieje na drugim końcu świata - mówi prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.
Dotychczas w Polsce nie udało się zrealizować tego typu projektu w takim zakresie.
- W krajach z morskimi tradycjami, jak Francja, czy Anglia, to jest normalność, że gdy odbywają się morskie regaty, to żeglarze łączą się z młodzieżą w szkołach i przekazują im informacje. Ten sport to połączenie matematyki, fizyki, geografii, czy astronomii. W Polsce czegoś takiego nie robiono - dodaje Bartek Czarciński. - Mam nadzieję, że jeśli nie zaszczepi to innych do uprawiania żeglarstwa, to przynajmniej zachęci do poznawania świata.
Podróżnik będzie systematycznie przesyłał relacje ze swojej wyprawy.
- Umówiliśmy się, że raz w tygodniu będą to zarówno zdjęcia, jak i krótkie relacje filmowe - dodaje kapitan Czarciński.
Wszystko będzie można oglądać między innymi w mediach. Samorząd miasta kwotą 25 tys. złotych wsparł zakup odpowiedniej aparatury umożliwiającej łączność, a także opłaci dostęp do internetu. Miesięczny koszt to około 6000 złotych. Na bieżąco będziemy mogli też śledzić aktualne położenie łodzi.
Podróż kaliszanina ma trwać od 9 miesięcy do ponad roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?