Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą meliorować grunty

JAZ
- Woda zalega na polach - mówi Andrzej Kleczewski. Obok Stanisław Stempień.
- Woda zalega na polach - mówi Andrzej Kleczewski. Obok Stanisław Stempień.
Po 12 latach reaktywowano Gminną Spółkę Wodną Blizanów. Rolnicy wręcz domagali się wznowienia działalności przedsiębiorstwa. Zaniedbane rowy melioracyjne i niedrożne dreny wymagają modernizacji.

Po 12 latach reaktywowano Gminną Spółkę Wodną Blizanów. Rolnicy wręcz domagali się wznowienia działalności przedsiębiorstwa. Zaniedbane rowy melioracyjne i niedrożne dreny wymagają modernizacji. Wjechanie na niektóre pola sprzętem rolniczym jest niemożliwe.

- Pola uprawne powoli zamieniają się w ugór - mówi Andrzej Kleczewski, wiceprezes spółki i sołtys Jastrzębnik. - Plony są bardzo słabe. Niektórzy rolnicy do tej pory nie sprzątnęli jeszcze słomy, a nawet zboża, bo nie da rady wjechać. Co chwila ktoś grzęznie w polu. Dobrze, że paru gospodarzy ma mocne traktory z przednim napędem. Wyciągają biedaków z bagnistego gruntu.

W walnym zgromadzeniu delegatów spółki (6 lutego 2002 r.) uczestniczyło 49 rolników reprezentujących 36 wsi sołeckich. Na prezesa wybrano Józefa Zarzadzkiego. Ustalono też składkę na 2002 r. (16 zł z jednego hektara zmeliorowanego gruntu).

- Nie jest to mało - mówi Stanisław Stempień, rolnik z Jastrzębnik. - Jednak gospodarze zgodzili się, bo dłużej nie można już było czekać. Zrobić trzeba bardzo dużo. Jeśli ktoś nie ma pieniędzy, to ma możliwość odpracowania składki.

Stanisław Urbaniak
wójt Blizanowa
- By uchwalić budżet spółki musimy najpierw przeprowadzić weryfikację gruntów zmeliorowanych i ustalić ich właścicieli. W pierwszej kolejności oczyszczone zostaną rowy odprowadzające wodę. Utworzenie spółki pozwoli na uzyskanie dotacji ze skarbu państwa, umożliwi też przekazanie pieniędzy z gminy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto