Ulica Złota nigdy nie należała do grona najwytworniejszych ulic naszego miasta. Będąc główną uliczką dawnej dzielnicy żydowskiej, zasłużyła jednak na pokazanie jej bogactwa w kontekście innym niż zdobne fasady pałaców miejskich czy znane i ulokowane poza granicami naszego miasta kapitały jej mieszkańców.
Złota tętniła życiem
Symbol bogactwa Złotej to przykłady małej inicjatywy prywatnej, obrzędowość najstarszej gminy żydowskiej w Polsce oraz obrót najrozmaitszym towarem w sklepach kolonialnych czy żydowskich sodówkach.
- Międzywojenny gwar Złotej, jako utracone dziedzictwo niematerialne, uznajemy za wartościowy i godny przypomnienia przede wszystkim w kontekście żmudnego uzupełniania kart historii Kalisza. Kulturowa mozaika naszego miasta sprzed 1939 roku nie byłaby pełna bez głośnego akcentu, którego wybrzmieniem – niejako z zaświatów - jest prezentowana wystawa - wyjaśnia Mateusz Halak z kaliskiej biblioteki.
Materiał, który buduje tę ekspozycję, został przekazany przez Hilę Marcinkowską - od lat troszczącą się o pamięć o żydowskim Kaliszu. Ma ona bardzo prywatny charakter - złożona jest z wypowiedzi osób opisujących przedwojenną atmosferę Kalisza, a zwłaszcza tę część Śródmieścia.
Zobacz też:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?