W lesie w Gołuchowie, podobnie jak przed rokiem, odbył się Bieg "Sylwester na Golasa". Uczestnicy narzekali, że ciepło, że błoto, a żeby poczuć zimę, po biegu weszli do lodowatej wody.
Biegali po lesie na golasa, a potem weszli do zimnej wody
Tegoroczny Bieg "Sylwester na Golasa" odbył się s skromnej obsadzie. Część wielbicieli zimna tłumaczyło, że rezygnuje, bo jest za... ciepło. Odstraszało także niesamowite błoto.
Tym niemniej bieg się odbył, a po zakończeniu leśnego joggingu jego uczestnicy weszli do wciąż zamarzniętej wody. W bieganiu na golasa uczestniczyli mieszkańcy Kalisza, gminy Gołuchów i Raszkowa.