Kilka dni temu, ze smutkiem przyjęliśmy informację, że symbol wsi Józefina, wyjątkowa „Pani Bocianowa”, zginęła potrącona przez samochód osobowy. Niefrasobliwa kierująca pojazdem, zjechawszy na pobocze wjechała na ufnego ptaka – zabijając go na miejscu – poinformował Urząd Miejski Gminy Koźminek.
Bocianica została potrącona przez samochód tydzień temu w piątek.
Akurat przechodziła przez drogę. Na początku myśleliśmy, że to był samiec, bo nasza bocianica nie miała w zwyczaju przechodzić przez jezdnię, ale niestety okazało się, że to jednak ona zginęła. Żona od razu pobiegła zobaczyć czy można jeszcze pomóc, ale niestety zginęła na miejscu – mówi nam Tadeusz Szmajdziński, który od 15 lat razem z rodziną opiekował się bocianicą.
Czytaj więcej:
Młodymi opiekuje się samiec
W gnieździe została trójka młodych i samiec. Teraz to on opiekuje się młodymi. Oczywiście może liczyć na pomoc Państwa Szmajdzińskich.
Młode już się wychowają, bo już wyglądają z gniazda i dzięki temu wiemy ile ich jest. Przyszły na świat bardzo szybko, bo samiec w tym roku przyleciał już pod koniec marca. Teraz tak jak żywiliśmy bocianicę tak cały czas jedzenie dostaje samiec i zanosi do gniazda – dodaje Tadeusz Szmajdziński.
Od 16 lat mieszkała w Józefinie
Bocianica w Józefowie po raz pierwszy zimowała w 2005 roku. Musiała tutaj zostać z uwagi na uraz skrzydła. Pierwszą zimę spędziła w zagrodzie sołtysa Piotra Janiaka. Potem przeniosła się do gniazda przy domu Państwa Szmajdzińskich i tak już została. Rodzina Pana Tadeusza dokarmiała i chroniła zwierzę, traktując je niemal jak członka rodziny. Bocianica i rodzina Szmajdzińskich wzajemnie wyznaczali sobie rytm dnia. Ptak informował też rodzinę Szmajdzińskich przed nadchodzącymi zjawiskami atmosferycznymi. A każde wejście do gniazda oznajmiał radosnym klekotem.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?