Budżet Kalisza leży na łopatkach przekonują radni PO

- Liczby obrazujące wykonanie budżetu Kalisza za I półrocze są porażające. Rządzący zakłamują rzeczywistość tłumacząc, że to zaledwie półrocze a więc później wszystko się nadgoni. Chcemy jednak przypomnieć wykonanie budżetu za rok ubiegły, aby pokazać, że tak się nie dzieje - mówi radny Dariusz Grodziński.

Opozycja przypomina, w jaki sposób w mieście wykonano inwestycje zaplanowane na rok 2016.
-Podsumowaliśmy ten budżet w kwietniu i w maju a w czerwcu głosowaliśmy przeciwko absolutorium dla prezydenta Sapińskiego, który najpierw zaproponował projekt inwestycji za 91 mln zł a na końcu wykonał go ledwie w kwocie 40 mln zł- dodał Grodziński.

Przypominamy jednak, że prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński absolutorium otrzymał głosami radnych koalicyjnych, którzy mimo uwag krytycznych ocenili pozytywnie wykonanie budżetu Kalisza za rok ubiegły. Teraz jednak nastał już czas podsumowań i ocen realizacji budżetu tegorocznego.

Radni PO na dzisiejszej konferencji prasowej zaprezentowali liczby obrazujące procentowe wykonanie zadań inwestycyjnych zaplanowanych na ten rok. Wynika z nich, że inwestycje za I półroczne 2017 r. wykonano zaledwie na poziomie 15,1 proc., a realizacja zadań ujętych w budżecie obywatelskim 2016 w I półroczu tego roku osiągnęła poziom zaledwie 10 proc. Inwestycje w drogownictwie wykonano w 6,5 proc.

- Kalisz nie ma prezydenta w rozumieniu dobrego gospodarza i menadżera. Ma tylko osobę, która rozsiadła się w fotelu prezydenta. A jego zastępcy? Wiceprezydenci najwyraźniej zamiast pracować specjalizują się w sztucznie pozowanych „słitfociach”, albo w grubiańskich żartach i wierszykach publikowanych na facebooku a ostatnio także w ekscentrycznych pozach i wyglądzie. W tym wszystkim brakuje pracy organicznej, tej u podstaw, czyli tego na co nasze miasto zasługuje - podsumował radny Grodziński.