- Nie potrafię tego wytłumaczyć i nie wiem, co powiedzieć piłkarzom w szatni - przyznaje trener Sławomir Majak.
Goście objęli prowadzenie już w 5 minucie. Kamil Zalewski w tempo podał do Wojciecha Króla, a ten nie dał szans Marcinowi Żółtkowi. W 24 minucie powinno być 0:2, bo Król idealnie podał do Sebastiana Gielzy, a ten spudłował z kilku metrów. W doliczonym czasie gry fatalny błąd popełnił bramkarz Rozwoju Bartosz Soliński, który po wrzutce w pole bramkowe wypuścił piłkę z rąk prosto pod nogi Pawła Tabaczyńskiego, który skorzystał z prezentu.
Po przerwie trwała walka na całym boisku, ale okazji bramkowych brakowało. Dopiero w 77 minucie kaliszanie wybili piłkę poza pole karne, gdzie dopadł do niej Szymon Kapias. Pomocnik Rozwoju huknął z ponad 20 metrów i ustalił wynik meczu.
Calisia Kalisz - Rozwój Katowice 1:2 (1:1)
0:1 Wojciech Król (5), 1:1 Paweł Tabaczyński (45), 1:2 Szymon Kapias (77).
Calisia: Żółtek - Gawlik, Dymkowski, Grittner, Wiącek - Ciesielski, Szczepan, Fechner (46 Paczkowski), Kaczmarek (72 Józefiak), Mokwa (69 Nowak) - Tabaczyński.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?