-Niestety nie funkcjonuje to jeszcze tak jak się spodziewamy. Potrzeba jeszcze trochę zgrania i ciężkiej pracy na treningu, by osiągnąć perfekcję – mówi kierownik drużyny – Piotr Gajoch.
Początek meczu należał Calisii, ale gdy minął kwadrans Warta zaczęła przejmować inicjatywę. W 24.minucie błąd w kryciu wykorzystał Robert Kowalczyk, który otworzył wynik spotkania. 12 minut ten sam zawodnik znakomicie poradził sobie z defensorami i podwyższył prowadzenie, które utrzymało się do końca pierwszej połowy. 15 minut po wznowieniu gry goście zdobyli kontaktowe trafienie, a piłkę do siatki skierował Maciej Stawiński. Nie minęło jednak 60 sekund, by Marcin Kobierski strzałem z 16 metrów zmusił do kapitulacji Bartosza Ciesielskiego. Odpowiedź nadeszła już w 64.minucie, kiedy dogranie z lewej flanki zamienił na bramkę Stawiński. W 76.minucie było już 3:3 po golu Błażeja Ciesielskiego. Radość nie trwała jednak długo, bo 180 sekund później Kobierski ponownie dał Warcie prowadzenie. To nie był koniec. W 83.minucie Ciesielski ponownie doprowadził do remisu. Taki stan utrzymywał się aż do 89.minuty. Gdy zanosiło się na remis Kowalczyk pięknym uderzeniem „nożycami” ustalił końcowy rezultat.
W następnym meczu kontrolnym Calisia zmierzy się z czwartoligowym Płomykiem Koźminiec.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?