Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Calisia zagra z postrachem czołówki

Daniel Kawczyński
Kamil Bachorz
Calisia Kalisz z każdym zwycięstwem jest bliżej drugiej ligi. W sobotę po raz kolejny spotka się na Wale Matejki z klubem z małego miasteczka, ale mogącym pochwalić całkiem niezłą drużyną. GKS Dopiewo potrafi bowiem grać z czołówką.

Calisii ciężko jest dorównać. Przed tygodniem obawiano się konfrontacji z Piastem Kobylin. Jak się później było to niepotrzebne, ponieważ kaliszanie zdominowali plac gry, stworzyli wiele sytuacji i zwyciężyli 2:1. Udanie zakończył się także wtorkowy wyjazd do Włocławka, skąd udało się przywieźć kolejne trzy punkty. W postawie podopiecznych Grzegorza Dziubka prawie wszystko wygląda perfekcyjnie, ale wciąż brakuje skuteczności. Dobrym prognostykiem jest jednak odblokowanie najlepszego strzelca – Błażeja Ciesielskiego (13 goli), który z Włocłavią zdobył decydującego gola i pokazał się w kilku ciekawych akcjach.

Skuteczność napastników będzie bardzo ważna, gdyż GKS nie jest chłopcem do bicia. Słynie przede wszystkim ze szczelnej obrony (21 straconych bramek). Gorzej wygląda sytuacja ze zdobytymi bramkami, których na koncie ma tylko 29 (więcej ma będąca w strefie spadkowej Unia Solec Kujawski). Co ciekawe aż 13 z nich to dzieło Łukasza Szczudła. Ten dość dziwny bilans jest jednak wystarczający.

W tym sezonie podopieczni Ryszarda Rybaka mieli przecież walczyć o utrzymanie, a na razie zajmuje znakomitą szóstą lokatę w tabeli, a na następy sezon planują awans. Już teraz są postrachem czołówki. Wiosną wyrwali trzy punkty Unii Swarzędz (2:1) i Victorii Koronowo (2:0). Ostatniej kolejki nie mogą jednak zaliczyć do udanych za sprawą domowej porażki z broniącą się przed spadkiem Unią Solec Kujawski (1:3).

Gospodarzom marzy się rewanż za jesień, kiedy w Dopiewie rzutem taśmę udało się wywalczyć punkt (2:2). Trzeba także utrzymać przewagę nad głównymi rywalami w walce o awans, którzy tym razem nie powinni się potknąć. Lech Rypin zagra ze wzmocnioną, ale słabo poczynającą Unią Janikowo. Natomiast Unia Swarzędz, która wykorzystując słabą postawę Wdy Świecie wskoczyła na trzecie miejsce podejmie swoją imienniczką z Solca Kujawskiego.

Mecz Calisia Kalisz – GKS Dopiewo rozpocznie się o godz. 17 na stadionie przy Wale Matejki 2. Warto tego dnia zjawić się na Wale Matejki, bo w ekipie przeciwników nie zabraknie kaliskich akcentów za sprawą Tobiasza Jarentowskiego, który do niedawna występował w barwach Calisii, a karierę zaczynał w Prośnie Kalisz.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto