Centrum naukowo-dydaktyczne ma powstać na terenie kampusu przy ul. Poznańskiej z wyposażeniem unikalnym w skali europejskiej. Ma służyć przede wszystkim branży lotniczej w Kaliszu, ale nie tylko. Firmy oraz ośrodki naukowe z całej Europy będą mogły nie tylko korzystać z wyników badań, ale także kierować swoich pracowników na staż i praktyki.
- To będzie wizytówka polskiej wiedzy technicznej w zakresie technologii kół zębatych - podkreśla prof. Jan Chajda, rektor kaliskiej PWSZ.
Pomysł budowy Centrum powstał w ubiegłym roku i nieprzypadkowo jednym z jego inicjatorów był prof. Chajda, który pisał pracę magisterską właśnie "z kół zębatych", a później był promotorem wielu prac doktorskich z tego zakresu. Pomysł zyskał wsparcie kaliskich firm przemysłu lotniczego.
- Takie zaplecze badawcze to postawa rozwoju - uważa Michael Miasek, szef Wielkopolskiego Klastra Lotniczego.
Wtóruje mu senator Mariusz Witczak, który był zaangażowany w tworzenie Centrum.
- Jeśli chcemy zbudować coś silnego, musimy myśleć według zasady "od pomysłu do przemysłu". Tak buduje się silne środowisko gospodarcze, trwałe i na lata - mówi polityk PO.
Centrum ma być rodzajem kotwicy dla kaliskiego przemysłu lotniczego, który dzięki wsparciu naukowemu ma dalej się rozwijać. Prof. Chajda zdradził, że w najbliższym czasie amerykański gigant United Technologies Corporation, w skład którego wchodzą m.in. Pratt&Whitney oraz Hamilton Sundstrand, rozpoczyna budowę silnika lotniczego nowej generacji, do którego części powstawać będą w Rzeszowie i w Kaliszu.
Budowa Centrum sfinansowana będzie dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego a dokładnie z rezerw WRPO. Jeszcze niedawno w budżecie województwa nie było pieniędzy na ten cel, a między innymi dzięki wysokiemu kursowi euro powstały rezerwy, które będzie można wykorzystać bez potrzeby ogłaszania konkursu.
- To projekt kosztowny, ale znaczący i mam nadzieję, że przed końcem roku zostanie spisana umowa i powstanie konkretny projekt realizacji - uważa wicemarszałek Leszek Wojtasiak.
W sumie inwestycja ma pochłonąć 24-25 milionów złotych. Część tej kwoty pochodzić ma z budżetu Kalisza.
- To szansa dla miasta, stwarzająca zupełnie nieprzywidywalne możliwości - tłumaczy wiceprezydent Daniel Sztandera.
Władze PWSZ liczą na to, że resztę kwoty dołoży ministerstwo edukacji, które ma specjalny budżet dla "zadań ważnych".
- Wszystko zależy od zaradności naszej szkoły, a my na pewno zdobędziemy te pieniądze - zapowiada prof. Chajda.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
