Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chodzieżanin radzi: Jak być w dobrej formie? CZ. I - SPORT

ANK
Rozpoczynamy cykl artukułów, w ramach którego będziemy podpowiadać naszym czytelnikom jak zadbać o zdrowie, urodę i kondycję. W tym tygodniu piszemy o ruchu: co należy ćwiczyć i jak często, aby być w dobrej formie i przez przypadek sobie nie zaszkodzić?

Aktywność fizyczną można, a nawet trzeba uprawiać w każdym wieku. Aby była ona jednak dla nas kluczem do zdrowia i sprawności, powinniśmy robić to „z głową”. Inaczej na wysiłek zareaguje organizm 20-latka, inaczej - 40-latka, a jeszcze inaczej 60-latka. Jak i co zatem ćwiczyć, aby poprawić kondycję i przez przypadek sobie nie zaszkodzić?

Ostrożnie szacujmy swoje możliwości
Marek Kujawa - internista z chodzieskiego Szpitala Powiatowego, który posiada także uprawnienia do badania sportowców - podkreśla, że ruch powinien towarzyszyć nam przez całe życie. Każdy z nas z pewnością wiele razy słyszał powiedzenie, że „sport to zdrowie”.

Amatorskie, rekreacyjne uprawianie sportu nie tylko wpływa pozytywnie na sylwetkę i wydolność organizmu, ale również pomaga zapobiegać wielu chorobom.

- Do tematu trzeba jednak podchodzić z bardzo dużą rozwagą - przestrzega Marek Kujawa.

Organizm młodej osoby, która nie jest jeszcze obarczona żadnymi chorobami, powinien dobrze znieść nawet dość intensywny wysiłek. Z kolei ktoś, kto przez całe życie siedział za biurkiem i w wieku 45-ciu lat postanawia nagle zza niego wstać, nie powinien zapisywać się od razu na półmaraton.

- Takich sytuacji niestety nie brakuje, więc trudno się dziwić, że podczas zawodów dochodzi niekiedy do zasłabnięć, a nawet do wypadków śmiertelnych. Brak odpowiedniego przygotowania to jedna kwestia. Do tego jest jeszcze rywalizacja, chęć pokazania się z jak najlepszej strony przed znajomymi i rodziną, niekiedy również udowodnienia czegoś samemu sobie... - wymienia Marek Kujawa.

Na początek wystarczy nawet szybki spacer
Odpowiednio dawkowany wysiłek fizyczny pozytywnie wpływa na pracę serca i układ krążenia, pozwalając zapobiegać wielu chorobom - takim jak np. choroba wieńcowa czy nadciśnienie. Poprawia się również działanie naszego układu oddechowego i nerwowego oraz nasze samopoczucie.

Co ciekawe, żeby utrzymać kondycję na przyzwoitym poziomie, wystarczy - jak mówi Marek Kujawa - ruszać się 4-5 razy w tygodniu przez około 30-45 minut.

- To może być jazda na rowerze, szybki spacer czy bieg. Żwawy 45-minutowy marsz pozwala jednorazowo spalić około 200 kilokalorii. Zakładając, że będziemy tak maszerowali 5 razy w tygodniu, to tygodniowo spalimy ok. 1000 kilokalorii. Pozwoli nam to utrzymać wagę i zachować sprawność. Jeśli natomiast sport ma nas odchudzić, to do tematu trzeba już podejść nieco inaczej i połączyć ruch z odpowiednim odżywianiem - tłumaczy chodzieski internista.

Najgorzej mają „niedzielni sportowcy”
Jaka dyscyplina będzie dla nas najbardziej odpowiednia? Jeśli mamy w tej kwestii wątpliwości, możemy zwrócić się z prośbą o poradę do lekarza „pierwszego kontaktu”.

- Osoba w średnim wieku, z dużą nadwagą, nie powinna zaczynać uprawiania sportu od biegania. Lepszy i znacznie mniej obciążający będzie w takim przypadku rower - radzi Marek Kujawa.

Jeśli do tej pory prowadziliśmy tzw. siedzący tryb życia, musimy stopniowo przyzwyczajać organizm do wysiłku. Na wszelki wypadek warto wykonać także badania.

- Mam na myśli ogólne badanie lekarskie i badanie EKG, a po 35. roku życia - EKG wysiłkowe. Trzeba sprawdzić, czy nie mamy przeciwskazań do poddawania naszego organizmu intensywnemu wysiłkowi, a takim będzie chociażby 10-kilometrowy bieg - tłumaczy internista.

Niestety - im jesteśmy starsi, tym bardziej powinniśmy dmuchać na zimne. W najlepszej sytuacji jest młodzież trenująca w klubach sportowych - zgodnie z prawem musi być ona bowiem poddawana regularnym badaniom lekarskim, które odbywają się co pół roku. Czuwają też nad nią wykwalifikowani trenerzy. Nie znaczy to jednak, że ludzie w średnim wieku czy seniorzy, którzy takiej opieki nie mają, powinni ograniczać ruch.

- Jeśli chodzi o sport wiek nie musi być barierą. Można być po 60-tce i skakać na bungee. Nie wolno jednak rzucać się od razu na zbyt głęboką wodę. Ważna jest również regularność - największą grupą ryzyka jeśli chodzi o przeciążenie organizmu czy urazy są tak zwani „niedzielni sportowcy” - mówi Marek Kujawa.

Sport dla 20, 40 i 60- latka
W naszym powiecie bez wątpienia najpopularniejszą dyscypliną sportową jest obecnie bieganie. Uprawiają je głównie osoby młode, chociaż jeden z najlepszych chodzieskich biegaczy Roman Kołodziejczyk startuje od niedawna w kategorii M-50. Żeby zacząć, wystarczą odpowiednie buty i... chęci. Motywacji i wsparcia można szukać w grupach nieformalnych, takich jak grupa PCH_RUN, której członkowie co środę wspólnie trenują na chodzieskiej promenadzie.

Ciekawą propozycją dla młodszych osób może być również crossfit. To program treningu siłowego i kondycyjnego, który spopularyzował u nas Bartosz Miłosek z Chodzieskiego Centrum Atletyki. Co ciekawe, w tym roku zaczął on prowadzić także zajęcia crossfitowe dla... dzieci. Wszystkie ćwiczenia są oczywiście dostosowane do ich wieku i możliwości.

Moda na zumbę nie jest już może tak duża jak jeszcze kilka lat temu, ale - jak mówi instruktor Tomasz Matz - zajęcia ruchowe przy latynoskiej muzyce wciąż cieszą się zainteresowaniem.

- Moja grupa liczy zwykle około 40 osób. Spotykamy się w poniedziałki, środy i piątki w sali gimnastycznej przy ul. Żeromskiego - mówi Tomasz Matz.

Zumbę tańczą głównie panie, ale na zajęciach pojawiają się także mężczyźni - głównie po to, żeby spróbować czegoś nowego. Najmłodsza uczestniczka ma 15 lat, najstarsze osoby są koło 60-tki. Tomasz Matz na bieżąco dobiera układy choreograficzne, tak, aby wszyscy byli w stanie czerpać jednakową przyjemność z tańca.

Dla osób, które wolą mniej dynamiczne aktywności, dobrym wyborem może być nordic walking i joga. Warto też wybrać się na jedną z licznych w naszym powiecie siłowni zewnętrznych.

W Szamocinie grupa kobiet spotyka się co pewien czas, aby wspólnie wykonywać ćwiczenia oparte o m.in. stretching i pilates. „Przewodzi im” żona burmistrza Małgorzata Kucner - z zawodu rehabilitantka, która obecnie jest już na emeryturze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto