Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co kaliszanie sądzą o koronawirusie? Zobacz komentarze naszych czytelników

ESA
Facebook/ zrzut z ekranu
Niektórzy czekają na informacje o liczbie zakażonych i kolejnych obostrzeniach, inni mają już szczerze dość tematu koronawirusa, a nawet wątpią w jego istnienie. Jedno jest pewne –temat COVID-19 jest i cały czas budzi duże emocje wśród społeczeństwa.

Pierwszy przypadek zakażenia SARS-CoV-2 potwierdzono w Polsce 4 marca w szpitalu w Zielonej Górze. Sytuacja rozwijała się dynamicznie, również w innych państwach Unii Europejskiej i na świecie. Niedługo później w Polsce premier zapowiedział wprowadzenie nowych zasad bezpieczeństwa. Wszyscy obawiając się o własne zdrowie i zdrowie swoich bliskich zamknęli się w domach, przeszli na pracę zdalną, dzieci przestały chodzić do szkoły. Ulice opustoszały, przestaliśmy się odwiedzać, wyjścia z domu ograniczyliśmy do minimum.

Czytelnicy uważają, że koronawirus to „ściema”

Od tego czasu w Polsce wiele się zmieniło. Choć jesienią znacząco wzrosła liczba zakażeń i zgonów to paniki nie ma. Wygląda na to, że społeczeństwo nauczyło się żyć z koronawirusem, a niektórzy nawet szczerze wątpią w jego istnienie. Przeglądając komentarze na naszym Facebooku pod artykułami, w których informujemy o liczbie zakażeń czy nowych obostrzeniach można odnieść wrażenie, że takich osób jest więcej niż tych, którzy w koronawirusa wierzą.

Wielu czytelników dopatruje się manipulacji ze strony rządu i mediów. Pod publikowanymi informacjami często wywiązują się dyskusje pomiędzy tymi, którzy obawiają się pandemii, a tymi, którzy przestali wierzyć w jej istnienie. Nie brakuje też takich komentarzy, z których można dowiedzieć się na przykład tego jak w rzeczywistości wygląda oczekiwanie na pobranie wymazu, kiedy otrzymuje się wynik testu, jak wygląda kierowanie na kwarantannę, czy sytuacja epidemiczna w różnych placówkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto