Co z budową hali sportowej przy Zespole Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu?

Na tę inwestycję uczniowie i nauczyciele czekają od wielu lat. Temat budowy hali sportowej przy Zespole Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu powraca co jakiś czas, ale na deklaracjach się kończy.

- Cieszy mnie, jak wielu mieszkańców naszego miasta. że sfinalizował pan wiele inwestycji zaplanowanych przez pana poprzednika. Powstają również nowe plany, które zapewne uczynią nasze miasto piękniejszym i bardziej atrakcyjnym dla mieszkańców i potencjalnych inwestorów. Pragnąłbym jednak zwrócić uwagę na inwestycje od wielu lat planowaną, która posiada projekt, a swego czasu otrzymała nawet pozwolenie budowlane, nie doczekała się jednak realizacji - zauważa radny Tadeusz Skarżyński, przewodniczący Rady Miasta Kalisza.

A chodzi o niezrealizowaną do dzisiaj halę sportową przy Zespole Szkół Techniczno-Elektronicznych w Kaliszu.

- Szkolnictwo zawodowe cieszy się, przynajmniej oficjalnie, wsparciem ze strony wszystkich. Doskonale rozumiemy, że edukowanie specjalistów dla kaliskich przedsiębiorców jest przyszłością naszego miasta. W takiej sytuacji niepokojące jest, że największa szkoła tworząca takich specjalistów, nie może się doczekać hali sportowej. Uczniowie ZST-E muszą odbywać lekcje wychowania fizycznego w innych placówkach, co obniża komfort nauki w tej szkole - twierdzi radny Skarżyński.

CZYTAJ TAKŻE:

Radny dodaje, że projekt budowy hali, o który wcześniej zabiegał, zakładał również dostosowanie obiektu do potrzeb kaliskich klubów sportowych, w tym bokserskiej "Prosny".

- Nieco wstydliwe jest, aby klub, który przynosił tyle chwały kaliskiemu boksowi, nie mógł organizować zawodów i treningów w normalnych warunkach - dodaje Tadeusz Skarżyński.

Radny namawia więc prezydenta Kalisza, aby miasto skorzystało z możliwości, jakie ma dać "Polski ład" i zabiegało o rządowe pieniądze.

- Realizacja tego zadania jest również jednym z moich priorytetów. Z uwagi na uwarunkowania techniczne konieczna jest jednak aktualizacja dokumentacji technicznej tej inwestycji. Obecnie prowadzona jest procedura wyłonienia wykonawcy tego zadania. Zaktualizowana dokumentacja, w tym kosztorys inwestycji, pozwoli na oszacowanie jej wartości i zaprojektowanie modelu jej finansowania - tłumaczy Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.

Prezydent miasta nie ukrywam jednak, że Kaliszowi grozi spadek dochodów w najbliższych latach, o czym mówią analizy Związku Miast Polskich. Na zmianach w udziale samorządów w podatku PIT, Kalisz może stracić nawet 50 milionów złotych. Zdaniem Krystiana Kinastowskiego, budowa hali sportowej będzie wymagała pozyskania finansowania zewnętrznego na możliwie najkorzystniejszych dla samorządu warunkach.

- Zapewniam pana przewodniczącego, że wykorzystamy wszelkie możliwości uzyskania wsparcia dla tej inwestycji, w tym również, jeżeli będzie taka możliwość, w ramach programu „Polski Ład” - kwituje prezydent Kalisza.

ZOBACZ TAKŻE: