Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z lokalem po dawnym Klubie "Pod Muzami"?

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Niektórzy uznali, że zamknięcie Klubu Pod Muzami oznacza, że Kalisz umiera
Niektórzy uznali, że zamknięcie Klubu Pod Muzami oznacza, że Kalisz umiera Andrzej Kurzyński
Klub Pod Muzami, w którym niegdyś tętniło życie od prawie roku stoi pusty. Powodem zamknięcia były względy finansowe. Dla Romana Bartosika, który przez 20 lat prowadził „Muzy” stało się to już zwyczajnie nieopłacalne. Przejęciem lokalu jest zainteresowane miasto.

Mimo prób wskrzeszenia klubu, które podejmował Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, ogłaszając czterokrotnie przetargi, nie znalazł się nikt, kto chciałby go poprowadzić. Dlatego lokal trafił w ręce Miasta. Jaka jest przyszłość lokalu po dawnym klubie akademickim?

- Ta kamienica na tę chwilę jest prywatna. Natomiast wszczęliśmy postępowanie, żeby przeszła ona na rzecz Miasta, ale to potrwa kilka miesięcy. Do tej pory nie będziemy inwestować w nie naszą własność. Chociaż najbardziej zależy nam właśnie na lokalu po dawnym klubie, ponieważ ma on 200 metrów i duży potencjał - mówi Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza.

Na razie planowane jest jeszcze jedno ogłoszenie przetargu na prowadzenie lokalu. Przetarg ostatniej szansy odbędzie się na przełomie września i października.

Zobacz także: Katarzyna Bosacka na tropie napojów izotonicznych. Co się w nich znajduje?

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto