MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny tydzień na drogach

Andrzej KURZYŃSKI
Volkswagen golf, którym jechał 19-latek został doszczętnie zmiażdżony. Kierowca nie miał najmniejszych szans na przeżycie. Fot.  M. Weiss
Volkswagen golf, którym jechał 19-latek został doszczętnie zmiażdżony. Kierowca nie miał najmniejszych szans na przeżycie. Fot. M. Weiss
Trwa czarna seria na drogach Kalisza i powiatu kaliskiego. Wczoraj w Piotrowie znowu zginął 19-letni kierowca. Tragedia rozegrała się tuż po godz. 8 rano. Chłopak jechał golfem sam w kierunku Kalisza.

Trwa czarna seria na drogach Kalisza i powiatu kaliskiego.
Wczoraj w Piotrowie znowu zginął 19-letni kierowca.

Tragedia rozegrała się tuż po godz. 8 rano. Chłopak jechał golfem sam w kierunku Kalisza. Wychodząc z zakrętu w Piotrowie (gm. Blizanów) 19-latek stracił najprawdopodobniej panowanie nad pojazdem, który najpierw wpadł do rowu, a następnie z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Doszczętnie zmiażdżony samochód wylądował na dachu. Kierowca, mieszkaniec powiatu kaliskiego, nie miał najmniejszych szans. Zginął na miejscu.

- Siła uderzenia była tak duża, że części auta były porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów - mówi jeden ze świadków wypadku. - Tuba głośnikowa przeleciała chyba ze 30 metrów i po drodze uszkodziła jeszcze zaparkowanego na terenie pobliskiej posesji renault kangoo.

Zabójcza prędkość

Dochodzenie w sprawie wypadku wszczęła kaliska policja. Toczy się ono pod nadzorem prokuratury.
Miniony tydzień był najtragiczniejszym od wielu lat na drogach powiatu kaliskiego. Od środy do wczoraj w wypadkach zginęło aż pięć osób, w tym trzy w wieku od 19 do 21 lat. Śmierć poniósł też jeden ze znanych kaliskich neurochirurgów, Janusz K.

- Moim zdaniem na przyczyny tych tragedii składa się kilka czynników: niedostateczne umiejętności młodych kierowców, pogoda i jazda z nadmierną prędkością.

Żywopłot zamiast drzew

Z pewnością wielu tragicznych w skutkach wypadków można by uniknąć, gdyby nie... przydrożne drzewa.

- To między innymi z tego powodu wiele wypadków kończy się jak wczoraj - uważa podinsp. Roman Szeląg z Sekcji Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Kilka lat temu byłem na szkoleniu w Anglii i okazuje się, że tam zamiast drzew przy głównych drogach rośnie żywopłot.
Według Romana Szeląga takie rozwiązanie można by zastosować przy trasie Kalisz - Ostrów, na której wielokrotnie dochodziło do śmiertelnych wypadków. Tutaj na skutek niewłaściwej przycinki obumarło kilkadziesiąt topoli. Specjaliści z ochrony środowiska planują ich wycinkę, a w ich miejsce... posadzenie kolejnych drzew.

- Z powodzeniem mógłby się tutaj sprawdzić właśnie żywopłot - twierdzi podinsp. Szeląg.

Również na drogach powiatu ostrowskiego odnotowana kilka groźnych wypadków. Najtragiczniejszy miał miejsce 2 maja w Przygodzicach, gdzie śmiertelnie został potrącony 25-letni rowerzysta.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto