Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Miastu Kalisz grozi chaos śmieciowy? ZDJĘCIA

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Czy Miastu Kalisz grozi chaos śmieciowy?
Czy Miastu Kalisz grozi chaos śmieciowy? Arch. B. Hypki
Czy Kaliszowi grozi chaos śmieciowy? Prezydent Kalisza chciał przesunięcia pieniędzy ze środków inwestycyjnych na rzecz gospodarki odpadami. Radni powiedzieli - nie. Teraz władze miasta straszą chaosem, a radni opozycji uspokajają, że sytuacja nie jest aż taka dramatyczna.

Na czwartkowej sesji radni nie zagłosowali za prezydenckim pomysłem przesunięcia pieniędzy ze środków inwestycyjnych na rzecz gospodarki odpadami. Tym bardziej, że - zdaniem prezydenta Kinastowskiego - nie oznaczało to całkowitego zaniechania realizacji inwestycji.

Tadeusz Skarżyński, przewodniczący Rady Miasta Kalisz, tłumaczył, że gdy Miasto nie zapłaci, firmy nie będą zobowiązane do odbioru śmieci. A Miasto nie może żądać, aby firmy zajmujące się odbiorem odpadów robiły to na kredyt albo też dopuścić do tego, że będą dochodziły praw w sądzie.

- Dzisiejsze głosowanie było najbardziej irracjonalnym głosowaniem w dziejach kaliskiego samorządu. Określiłbym go mianem - złośliwe - mówi Tadeusz Skarżyński. - Uchwała nie niosła za sobą ani podwyżek, ani strat inwestycyjnych. Wykorzystalibyśmy po prostu środki zewnętrzne do pokrycia dziury w gospodarce śmieciowej. Dyskusyjna pozostaje kwestia, jak w przyszłości rozwiązać ten problem.

Na wniosek prezydenta Kalisza już w przyszłym tygodniu ma zostać zwołana nadzwyczajna sesja, podczas której problem śmieci powróci. Krystian Kinastowski będzie przekonywał radnych do zmiany stanowiska w sprawie przesunięcia kwoty ponad 9 mln zł na rzecz systemu gospodarowania odpadami.

Tymczasem, zdaniem radnego KO Dariusza Grodzińskiego, szantażowanie radnych i straszenie mieszkańców jakimś armagedonem śmieciowym jest publiczną nieodpowiedzialnością i bezpardonową polityką.

- Uspokajam mieszkańców Kalisza, że umowy na odbiór odpadów komunalnych obowiązują. W budżecie są pieniądze do dyspozycji prezydenta, zarówno w rezerwie ogólnej, jak i w możliwości przesuwania środków finansowych zarządzeniem, w ramach danego działu klasyfikacji budżetowej, bez udziału radnych - tłumaczy radny opozycji. - Nawet jeśli tymi 9,5 mln zł teraz nie trzeba będzie obciążyć mieszkańców, to na pewno tak zindeksowana kwota pojawi się w projekcie budżetu Kalisza na 2021 rok. W ślad za tym pójdzie uchwała w sprawie podwyżek za śmieci dla mieszkańców. Zapewniam zatem, że wiemy o co walczymy. A walczymy o transparentność, gospodarność i profesjonalizm. Skoro tego nie wyprosiliśmy współpracą, trzeba wywalczyć mieczem - podkreśla radny.

Zaznacza, że nadzór nad gospodarką odpadami komunalnymi powinien być systematyczny, merytoryczny, przejrzysty, zrozumiały i przede wszystkim udokumentowany radnym. Jego zdaniem obecnie wygląda to tak, jakby jedyną formą nadzoru były rozstrzygnięcia przetargowe raz na dwa lata i podzielenie tej kwoty na mieszańców miasta, bez względu na to jaka on by była.

- Prezydent insynuujący, że jesteśmy przeciwko inwestycjom, o które sami często zabiegaliśmy chyba celowo połączył je w jednej uchwale, z tak źle przygotowanym materiale o zwiększeniu budżetu za odpady komunalne. Dorzucił do tego pieniądze na nową limuzynę służbową dla siebie, o czym nie raczył wspomnieć - dodaje radny.


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto