Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do szpitala w Wolicy trafia coraz więcej pacjentów z COVID-19

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
W ciągu dwóch ostatnich miesięcy o sto procent wzrosła liczba pacjentów przyjmowanych w szpitalu w Wolicy z koronawirusem. Wcześniej były to sporadyczne przypadki o lekkim przebiegu infekcji. Teraz sale przeznaczone dla chorych z COVID-19 są praktycznie pełne.

- W ostatnich dwóch miesiącach znacząco zwiększyła się liczba przyjęć osób hospitalizowanych z powodu infekcji dróg oddechowych SARS CoV- 2 czyli Covid. Dominują głównie chorzy, którzy są obciążeni innymi chorobami współistniejącymi. U nich ten przebieg jest cięższy i wymaga kilkudniowego pobytu w szpitalu – mówi Waldemar Bakalarz, kierownik Izby Przyjęć szpitala w Wolicy.

Szpital w Wolicy testuje pod kątem wirusa osoby, które mają objawy infekcji, czyli przede wszystkim gorączkę czy bóle mięśni i stawów, a także objawy zapalenia zatok oraz infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych. Natomiast pacjenci przyjmowani na oddziały planowo przechodzą takie testy, jeżeli są ku temu przesłania w wywiadzie.

Czytaj także:

- Mamy do dyspozycji tzw. testy cztery w jednym. To są tzw. testy antygenowe na grypę, COVID i wirusy RSV. Oczywiście jeżeli podejrzewamy, że mamy do czynienia z jakimś innym wariantem koronawirusa, którego test nie wykaże to testujemy również PCR-em, czyli testem genetycznym – wyjaśnia Waldemar Bakalarz.

W szpitalu w Wolicy każdy oddział ma przygotowane miejsca do hospitalizacji chorych z COVID- 19. Na każdym z nich znajduje się jedna lub dwie sale przeznaczone dla tych chorych. W tym momencie są praktycznie pełne.

Lekarze zalecają, aby w miejscach, gdzie są większe skupiska ludzi wrócić do zakładania maseczek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto