Droższy parking przy szpitalu w Kaliszu winą byłej koalicji PO-PSL ?

Poseł Mosiński nie dostrzega w wydzierżawieniu parkingu przy szpitalu działań bezprawnych, ale uważa, że skutki tej decyzji są nie do przyjęcia ze względów społecznych i etycznych.

- Szpital rozpisał konkurs, a następnie wybrał firmę, która tym parkingiem zarządza. I to jest zgodne z prawem. Fatalne natomiast jest to, że w sposób drastyczny podwyższono opłatę. Zgadzam się z głosami krytycznymi ludzi, którzy mają swoich bliskich w szpitalu i codziennie do nich przyjeżdżają. Jest to duże obciążenie dla domowych budżetów, tym bardziej gdy chorzy hospitalizowani są przez kilkanaście, czy kilkadziesiąt dni - ocenia poseł Mosiński.

Co więcej poseł wskazuje odpowiedzialnych za droższy parking i nie jest to PiS, lecz była koalicja PO-PSL.
-Moim zdaniem wydzierżawienie tego parkingu zewnętrznym podmiotom, to była jedna z konsekwencji politycznej decyzji, za którą odpowiada Platforma Obywatelska. Takie są fakty. Chcę przypomnieć, że za rządów PO-PSL funkcjonowała znowelizowana ustawa o działalności leczniczej. Na jej mocy politycy PO i PSL stwierdzili wówczas, że szpitale mają przynosić zysk. Tak jakby szpital, jednostka lecznicza miał być przedsięwzięciem biznesowym! A szpital ma ratować zdrowie, życie, więc nawet, gdyby był deficyt, to trzeba podejmować działania, aby go niwelować, a nie pozwalać, żeby szpitale traktować jak np. fabrykę gwoździ- dowodzi poseł.

Jan Mosiński dodaje, że w tym samym czasie powstał w szpitalu pomysł na płatny parking, co od początku budziło jego sprzeciw. I już wtedy proponował inne rozwiązanie.

Pracownicy szpitala do obsługi parkingu

- Odkąd jestem członkiem Rady Społecznej Szpitala, uważałem, że kiedy tylko skończy się umowa dzierżawy, to należałoby przemyśleć scenariusz, w którym można byłoby zatrudnić do obsługi właśnie pracowników Szpitala, a tym samym pobierać opłaty w niższej wysokości. Niestety, wybrano rozwiązanie biznesowe - dodaje Mosiński.

Tak więc poseł obarcza odpowiedzialnością polityczną przedstawicieli PO i PSL przewodniczącego rady społecznej szpitala, marszałka województwa wielkopolskiego i członków zarządu województwa.
- Niech więc za tę polityczną decyzję odpowiedzą marszałek Marek Woźniak, Marzena Wodzińska, Krzysztof Grabowski oraz Radosław Kołaciński, przewodniczący rady społecznej -konkluduje poseł Jan Mosiński.

Podwyżka nas zaskoczyła

Marzena Wodzińska, członkini zarządu województwa wielkopolskiego jest oburzona zarzutami posła Mosińskiego.
- Poseł nie dostrzega rzeczy dobrych, takich jak miliony złotych, które samorząd województwa przekazał na inwestycje w kaliskim szpitalu. Za to na siłę stara się upolitycznić sprawę parkingu. Wydzierżawienie go firmie zewnętrznej nie jest niczym złym ani też robieniem przez szpital biznesu. Jest to decyzja podjęta po to, aby nie zajmowali się tym pracownicy szpitala- mówi Marzena Wodzińska.

Jednakże przedstawicielka samorządu województwa przyznaje, że podwyżka ją zaskoczyła i dodaje, że nie akceptuje jej także dyrektor kaliskiego szpitala.

- Liczymy na to, że najdalej do poniedziałku cena za korzystanie z parkingu przy szpitalu kaliskim powróci do poprzedniego poziomu-mówi Marzena Wodzińska członkini zarządu województwa wielkopolskiego.