Calisia od początku do końca miała kontrolę nad przebieg meczu, nawet, gdy Lech wydawał się mieć inicjatywę: -Zagraliśmy bardzo dobry mecz, głównie w defensywie. Atak miał jednak decydujące znaczenie, a szybko zdobyty gol był wymarzonym początkiem. Generalnie zagraliśmy bardzo poukładanie w każdej formacji i to zaprocentowało. Na boisku byliśmy lepsi, ale rywal postawił nam ciężkie warunki i szukał swoich okazji. Szczęście było jednak po naszej stronie – komentował trener Calisii – Grzegorz Dziubek.
Bohaterem meczu był bez wątpienia Błażej Ciesielski. Najpierw wspaniale wykończył indywidualną akcję, a następnie wywalczył rzut karny. Trener Dziubek nie zamierzał jednak nikogo wyróżniać: -Bohaterem jest każdy zawodnik, który pojawił się na murawie. Cała drużyna zagrała świetnie i wyśmienicie się uzupełniała. Zwłaszcza tyczyło się to linii obrony, która po raz kolejny okazała się barierą nie do przejścia.
Dzięki wygranej Calisia ma już 5 punktów przewagi nad Lechem Rypin, a do końca sezonu pozostały już tylko trzy kolejki: -Mamy już łatwiej i jesteśmy w komfortowej sytuacji. Do końca pozostały jednak trzy mecze i 9 punktów do zdobycia, bądź stracenia. Nadal jednak musimy być uważni, bo w futbolu nie takie rzeczy się zdarzały – przestrzega Dziubek.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?