Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Energa MKS Kalisz kontynuuje zwycięską serię. Beniaminek ograł Pogoń Szczecin [FOTO]

Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz - Sandra Spa Pogoń Szczecin
Energa MKS Kalisz - Sandra Spa Pogoń Szczecin Andrzej Kurzyński
Siódmą z rzędu wygraną odnieśli piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz. W sobotę rozbili oni we własnej hali Pogoń Szczecin 25:16. W pierwszej połowie pozwolili rywalom rzucić zaledwie trzy bramki!

Zespół Energa MKS Kalisz w tym roku jest jak na razie niepokonany. Kaliszanie mają na swoim koncie siedem kolejnych wygranych w PGNiG Superlidze oraz zwycięski mecz w Pucharze Polski. Ich kolejną ofiarą padła Sandra Spa Pogoń Szczecin.

Podopieczni Pawła Ruska w pierwszej połowie pozwolili rywalom rzucić jedynie trzy bramki. Zespół ze Szczecina przełamał swoją niemoc dopiero w 19. minucie spotkania! W tej części gry doskonale spisywał się Ednin Tatar. Bramkarz Energi MKS-u miał aż 70-procentową skuteczność.

- Powiedzieliśmy sobie w szatni, że musimy mocno zacząć ten mecz i ciesze się, że nam to wyszło. Cały zespół walczył, co wybiło z drużynę ze Szczecina - mówi Łukasz Kobusiński, obrońca Energa MKS Kalisz i asystent trenera.

- Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Wiedzieliśmy, że ofensywa Szczecina słynie z bardzo dobrego obrotowego, którym jest Arek Bosy i wykonuje on naprawdę dużą robotę. Edin chodził po swoje, my też robiliśmy swoje, Bosy był pokryty i to zafunkcjonowało. Jak gram już trochę czasu, to nie pamiętam, żeby zdarzyło się, że jakiś zespół rzucił do przerwy tylko trzy bramki - dodaje Marek Szpera, rozgrywający Energi MKS-u.

Po zmianie stron mecz zrobił się wyrównany, choć wysoka przewaga kaliszan powaliła im kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie.

- Nasza bardzo dobra obrona spowodowała to, że przeciwnik był bezradny w ataku pozycyjnym. Wykorzystaliśmy też fakt, że przeciwnik, z własnej winy, rozgrzewał się krócej. Nie był to typowy rewanż za porażkę w pierwszej rundzie. Wiemy o co gramy. Chcieliśmy zdobyć cztery punkty, by umocnić się na pozycji, która będzie nam dawała szanse na dziką kartę finałów PGNiG Superligi - mówi Paweł Rusek, trener Energa MKS Kalisz.

Najskuteczniejszym strzelcem Energi MKS-u był Michał Drej,zdobywca pięciu bramek. Przed sobotnim meczem odebrał on nagrodę dla najlepszego zawodnika PGNiG Superligi w styczniu.

Energa MKS Kalisz zajmuje trzecie miejsce w grupie pomarańczowej i siódme miejsce w PGNiG Superlidze. Ma na swoim koncie 42 punkty, tyle samo co ósma Gwardia Opole.

Zobacz także: Tak bawili się kibice Energa MKS Kalisz podczas meczu z Pogonią Szczecin [FOTO]

Energa MKS Kalisz - Sandra Spa Pogoń Szczecin 25:16 (12:3)

Energa MKS: Tatar, Zakreta - Kwiatkowski, Galewski, Krytski 4, Bożek 4, Kobusiński, Drej 5, Grozdek, Szpera 3, Kniazeu 2, Czerwiński 3, Adamski 3, Klopsteg 1.

Pogoń: Zapora, Teterycz, Bartosik - Radosz 2, Wąsowicz, Bereżny, Krupa 2, Bosy 1, Biernacki, Jedziniak 3, Krysiak 2, Matuszak 1, Zaremba 1, Gryszka 3, Fedeńczak 1.

Radość kibiców i zawodników Energa MKS Kalisz po wygranym meczu z Pogonią Szczecin

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto