Kaliszanie mecz rozpoczęli bez żadnego respektu przed utytułowanym przeciwnikiem. Po kwadransie prowadzili już nawet 7:3. Ekipa z Płocka szybko jednak odrobiła straty i mecz zrobił się bardzo wyrównany. Do przerwy goście prowadzili 14:13.
- Bardzo ładnie weszliśmy w mecz. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była znakomita, zarówno w obronie, jak i ataku pozycyjnym. Wyszło też kilka kont, więc przeciwnik musiał się sporo napracować, żeby utrzymać wynik. Druga połowa też była dobra w naszym wykonaniu. Spor „dwójek”, które żeśmy otrzymali ze względu na mocną grę w obronie nie pozwoliło nam rozwinąć skrzydeł w ataku – mówi Paweł Rusek, trener Energa MKS Kalisz.
W niedzielnym spotkaniu sędziowie aż czternastokrotnie odsyłali zawodników na ławkę kar, po siedem z każdego zespołu. W grze w osłabieniu gorzej poradzili sobie kaliszanie i to właśnie spowodowało, że rywale w drugiej części gry zdołali odskoczyć na dwie, trzy bramki i ostatecznie zwyciężyli 29:26.
- Karami indywidualnymi w drugiej połowie przegraliśmy mecz. Wynik nie jest zły, ale wiadomo, że walczymy o zwycięstwo. Może jak byśmy uniknęli kar indywidualnych, to może byśmy pokusili się o jakiś punkt - mówi Maciej Pilitowski, środkowy rozgrywający Energa MKS Kalisz.
W następnej kolejce Energa MKS Kalisz zmierzy się na wyjeździe z Azotami Puławy.
Energa MKS Kalisz – Orlen Wisła Płock 26:29 (13:14)
MKS Energa: Zakreta 1, Padasinow – Rosiek, Drej 3, Szpera 7, Bałwas, Kwiatkowski, Krytski 5, Misiejuk, Pilitowski 4, Kniaziew 5, Adamski 1.
Orlen Wisła: Wichary, Borbely – Mihić 3, Góralski 5, Piechowski, Żabić 3, Sulić 3, Racotea 4, Krajewski 3, Moya 2, Tarabochia 2, Toledo 3, Mlakar 1.
Zobacz także: Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock. Tak było na trybunach [FOTO]
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?