Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Energa MKS Kalisz pokonał Górnika Zabrze i zagra w półfinale Pucharu Polski! ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz pokonał Górnika Zabrze i zagra w półfinale Pucharu Polski
Energa MKS Kalisz pokonał Górnika Zabrze i zagra w półfinale Pucharu Polski Andrzej Kurzyński
Po zaciętym meczu piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz wyeliminowali z rozgrywek o Puchar Polski faworyzowany zespół NMC Górnika Zabrze. Kaliszanie zwyciężyli 27:25 i po raz pierwszy zagrają w półfinale tych rozgrywek. To historyczne osiągnięcie młodego zespołu z grodu nad Prosną.

Faworytem spotkania jednej czwartej Pucharu Polski byli Zabrzanie. Aktualny wicelider rozgrywek PGNiG Superligi znalazł się jednak za burtą, a sprawcą tej niespodzianki okazała się ekipa Energi MKS Kalisz.

Jeszcze niespełna pięć minut przed końcem meczu Górnik prowadził 25:23. Ale ostatnie słowo należało już tylko do podopiecznych Patrika Liljestranda. W końcówce szkoleniowiec MKS-u posłał na boisko Artura Klopstega, który najpierw wyprowadził MKS na prowadzenie, a następnie ustalił wynik spotkania.

- Super mecz nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla kibiców. Bardzo ciekawa końcówka z happy endem dla nas. Jesteśmy w czwórce Pucharu Polski. Chyba nikt się tego nie spodziewał. Fajny mecz zagraliśmy w Piotrkowie, dzisiaj potwierdziliśmy, że jesteśmy w dobrej formie. Widać tutaj pracę nowego trenera. Nic tylko się cieszyć - powiedziała Kamil Adamski, rozgrywający Energi MKS.

- Było to mecz walki. Myśleliśmy, że trener Górnika bardziej zaskoczy nas taktycznym zagraniem, ale nie zaskoczył. Myślę, że mecz byłby spokojniejszy, gdybyśmy nie zrobili tylu głupich błędów, które przeciwnik wykorzystał. Jest jeszcze dużo pracy, ale jak widać, zespół odzyskał chęci do grania i myślę, że będzie dobrze - ocenił spotkanie Łukasz Kobusiński, drugi trener Energi MKS.

Jednym z bohaterów spotkania był Łukasz Zakreta. Bramkarz MKS-u dobrze spisywał się w kluczowych momentach. Aż trzykrotnie bronił też rzuty karne rywali.

- W pierwszej połowie było dużo rzutów sam na sam i ciężko było mi wejść w ten mecz. W drugiej połowie chłopacy nieco spłaszczyli obronę i łatwiej było mi odbić kilka piłek. Po raz kolejny udało nam się wygrać w końcówce i cieszymy się dwa razy bardziej - powiedział Łukasz Zakreta.

A już w środę wracają rozgrywki PGNiG Superligi. Energa MKS Kalisz podejmie KS Azoty Puławy. Początek meczu w hali Arena Kalisz o godzinie 18.30.

Energa MKS Kalisz - NMC Górnik Zabrze 27:25 (14:13)

Energa MKS: Zakreta, Padasinau – Kwiatkowski, Bożek, Paweł Adamczak, Drej 3, Klpsteg 2, Misiejuk 1, Szpera 4, Pilitowski 5, Kniazeu 7, Krytski, Wojdak, Czerwiński 1, Adamski 4.

NMC Górnik: Kornecki, Kazimier - Daćko 2, Tomczak 4, Gromyko, Sluijters 5, Czuwara 4, Pawelec, Buszkow 5, Gliński 5, Gogola, Sićko, Adamuszek.

Zobacz także: Kibice Energa MKS Kalisz podczas meczu z Górnikiem Zabrze w Pucharze Polski. FOTO


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto