Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Energa MKS Kalisz pokonał Stal Mielec i zdobył pierwsze punkty w sezonie [FOTO]

Andrzej Kurzyński
Piłkarze Energa MKS Kalisz zdobyli pierwsze punkty w sezonie. W czwartej serii spotkań PGNiG Superligi podopieczni Pawła Ruska pokonali we własnej hali SPR Stal Mielec 29:28.

Mecz rozstrzygnął się w ostatnich sekundach. Jeszcze pół minuty przed końcem ekipa z Mielca miała szansę by doprowadzić do remisu. Jednak błąd popełniony w ataku kosztował ich utratę punktów. Grający trener Stali Krzysztof Lipka po końcowym gwizdku nie krył z tego powodu irytacji.

Kaliszanie mogą odetchnąć z ulgą. Zainkasowali komplet punktów, choć mecz w ich wykonaniu nie należał do najlepszych. MKS przez pierwszy kwadrans gry zdołał rzucić zaledwie dwie bramki. Zespół z Kalisza grał kiepsko w ataku, ale też popełniał sporo błędów w obronie. Najjaśniejszym punktem był białoruski bramkarz Artsem Padasinau, który bronił z ponad 40-procentową skutecznością.

Na szczęście MKS zdołał otrząsnąć się i pierwszą połowę zakończył prowadzeniem 14:11. Po zmianie stron kaliszanie powiększyli prowadzenie do sześciu bramek.

- Mieliśmy kontynuować tę grę, ale nie wyszło. Przeciwnik nas dogonił, a nawet przegonił, ale końcówka należała do nas. Zachowaliśmy więcej zimnej krwi - mówi Paweł Rusek, trener Energa MKS Kalisz.

Ostatnie minuty toczyły się bramka za bramkę. Po obu stronach mnożyły się też kary. Z tego powodu po raz kolejny meczu nie dokończył obrońca MKS-u Zbigniew Kwiatkowski.

Z dobrej strony pokazał się Piotr Adamczak, zdobywca sześciu bramek. To on zastąpił na prawym rozegraniu Marka Szperę, który nawet nie pojawił się na boisku.

- Miał 39 stopni gorączki. Był w składzie i w momencie gdyby było bardzo źle Marek zdeklarował się, że wejdzie na boisko. Stwierdził "niech mnie zniosą" - dodał trener. - Mamy trzy punkty. Jest to bardzo ważne, żeby głowy oczyścić. Wyglądaliśmy fajnie w okresie przygotowawczym z mocniejszymi drużynami, a nie było przełożenia na zdobycz punktową w lidze. Teraz spokojnie przygotujemy się na Chrobrego i mam nadzieję zaczniemy piąć się w górę tabeli.

Energa MKS Kalisz - SPR Stal Mielec 29:28 (14:11)

Energa MKS: Padasinau, Zakreta - Kwiatkowski, Paweł Adamczak 1, Piotr Adamczak 6, Drej 6, Pilitowski 5, Bałwas 3, Bożek, Misiejuk 2, Czerwiński, Wojdak, Kniazeu 2, Krytski 3, Grozdek 1

Stal: Lipka, Wiśniewski - Wilk 3, Mochocki 2, Krupa 2, Grzegorek 2, Miedziński, Pawłowski, Krępa 3, Skuciński 1, Kowalczyk 7, Rusin, Ćwięka 1, Rutkowski 4, Cuzic 2, Sarajlić 1


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto