Kaliszanie bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie w Mielcu. Po niespełna dziesięciu minutach prowadzili 5:0, a w bramce rewelacyjnie spisywał się Łukasz Zakreta, który wybronił między innymi dwa rzuty karne rywali. Ostatecznie do przerwy kaliski bramkarz zanotował aż 58-procentową skuteczność. W całym spotkaniu Zakreta wybronił 14 z 30 rzutów rwali, co dało mu 47-proc. skuteczności. W ataku bardzo dobrze spisywał się Marek Szpera, który nie tylko precyzyjnie obsługiwał kolegów podaniami, ale zaaplikował rywalom sześć bramek.
Dzięki zwycięstwu w Mielcu, zespół Energa MKS Kalisz wciąż liczy się w walce o fazę play-off. Do ósmego Piotrkowianina (ma rozegrany jeden mecz mniej) traci pięć punktów. Najbliższa okazja do poprawienia swojego dorobku podopieczni Patrika Liljestranda będą mieli 17 lutego, kiedy podejmować będą Chrobrego Głogów.
SPR Stal Mielec - Energa MKS Kalisz 19:24 (8:12)
Stal: Wiśniewski, Witkowski - Wilk 6, Krępa 4, Kowalczyk 3/3, Mochocki 3, Dutka 1, Rutkowski 1, Skuciński 1, Grzegorek, Janyst, Krupa, Miedziński, Sarajlić, Wypych
Energa MKS: Zakreta, Potocki - Szpera 6, Kniaziew 5, Czerwiński 3, Adamski 2, Drej 2, Krycki 2, Bałwas 1, Klopsteg 1, Kwiatkowski 1, Pilitowski 1, Bożek, Wojdak
Tańcząca ośmiornica w Australii. Zwierzę podpłynęło do nurków w nocy i zaczęło pląsać z własnym cieniem
STORYFUL
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?