Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Energa MKS Kalisz rozbiła Arkę Gdynia. Kaliszanie coraz bliżej utrzymania w PGNiG Superlidze. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz - Arka Gdynia
Energa MKS Kalisz - Arka Gdynia Andrzej Kurzyński
Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz rozbili we własnej hali Arkę Gdynia 32:19 i są coraz bliżej utrzymania w PGNiG Superlidze. Kaliszanie są jak dotąd jedynym niepokonanym zespołem w grupie spadkowej.

Arka Gdynia w sezonie zasadniczym zdołała odnieść tylko jedno zwycięstwo. Jedynym zespołem, który uległ gdyńskiej ekipie była Energa MKS Kalisz. W rundzie spadkowej Arka odniosła trzy wygrane i do soboty wraz z kaliskim MKS-em była niepokonana w tej części rozgrywek. Mecz w kaliskiej Arenie zapowiadał się więc emocjonująco.

Ale już pierwsze minuty pokazały, że faworyt meczu jest tylko jeden. Podopieczni Patrika Liljestanda szybko objęli prowadzenie 3:0. Arkowcy potrzebowali przeszło pięciu minut, aby wreszcie pokonać doskonale spisującego się w bramce MKS-u Łukasza Zakretę. W pierwszej połowie bronił on z 50-procentową skutecznością. Ostatecznie w całym spotkaniu obronił on 14 z 32 rzutów, notując 45 proc. skuteczności.

Tym razem nieco mniej widoczni byli liderzy kaliskiego zespołu. Tym razem najskuteczniejszym zawodnikiem MKS-u był Paulo Grozdek. Chorwacki rozgrywający trafił wszystkie siedem rzutów. Ze stuprocentową skutecznością zagrał również Krzysztof Misiejuk, zdobywca pięciu bramek. Po tyle samo zdobyli też Michał Drej i Michał Bałwas.

- To nie był jakiś super mecz w naszym wykonaniu. Nie wiem, czy Gdynia dzisiaj zagrała słabiej. Oglądaliśmy nagrania z ich meczami i grali dużo lepiej. Motywowaliśmy się na ciężki bój. Od początku weszliśmy dobrze w mecz, bramka nam pomagała, obrona stała twardo, padło dużo łatwych bramek - powiedział Michał Bałwas, skrzydłowy Energi MKS Kalisz.

- Drugi raz w tym sezonie udało nam się wygrać u siebie z Arką i jest to bardzo wyraźne zwycięstwo. Ale tym razem obawy przed meczem były większe, bo Gdynia zaskoczyła wszystkich w tej strefie spadkowej. .Musieliśmy się dobrze przygotować taktycznie. Nastawienie też było dobre. Odnieśliśmy zdecydowane zwycięstwo. bardzo się cieszymy i mam nadzieję, że będą kolejne takie - dodaje Krzysztof Misiejuk.

Teraz zespół Energa MKS Kalisz czeka seria wyjazdowych meczów. Już w środę kaliszanie zagrają w Szczecinie z tamtejsza Pogonią, w sobotę pojadą na mecz do Gdańska, a następnie czeka ich wyjazd do Mielca.

Energa MKS Kalisz - Arka Gdynia 32:19 (15:10)

Energa MKS: Zakreta, Potocki - Grozdek 7, Bałwas 5, Drej 5, Misiejuk 5, Czerwiński 2, Kniazieu 2, Krytski 2, Szpera 2, Piotr Adamczak 1, Pilitowski 1, Bożek, Kwiatkowski.

Zobacz także: Kibice Energa MKS Kalisz podczas meczu z Arką Gdynia. ZDJĘCIA


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto