Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Energa MKS Kalisz zakończył przygodę z Pucharem Polski piłkarzy ręcznych [FOTO]

Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz - KS Azoty Puławy
Energa MKS Kalisz - KS Azoty Puławy Andrzej Kurzyński
Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz przegrali w środę we własnej hali z zespołem KS Azoty Puławy 28:18 w ćwierćfinale Pucharu Polski i tym samym zakończyli swój udział w tych rozgrywkach.

Zespół Azotów przyjechał do Kalisza bez kilku swoich gwiazd. Na parkiecie zabrakło między innymi Piotra Masłowskiego, Witalija Titowa czy Marko Panića. Publiczność miała za to okazję podziwiać grę byłych reprezentantów kraju, jak Patryk Kuchczyński, Robert Orzechowski, czy Bartosz Jurecki.

Mecz lepiej rozpoczęli kaliszanie, którzy po dziewięciu minutach gry prowadzili 3:1. Później to jednak rywale zdobyli pięć bramek z rzędu. Od tego momentu brązowi medaliści mistrzostw Polski kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.

- Niestety kończymy przygodę z Pucharem Polski na miejscach 4-8. To żaden wstyd dla beniaminka, który dopiero uczy się ekstraklasy. Dzisiaj przeciwnik okazał się za mocny. Ale tym się nie przejmujemy. Wszystko analizujemy, aby z meczu na mecz być coraz silniejsi - mówi Paweł Rusek, trener Energa MKS Kalisz. - Za tydzień Puławy ponownie przyjeżdżają do Kalisza na mecz ligowy i to w jeszcze mocniejszym składzie zapewne. Ale to tylko cieszy, że od takich zespołów i zawodników można się uczyć. Chciałem podziękować swoim zawodnikom za serce i waleczność.

Po spotkaniu Bartosz Jurecki, obrotowy Azotów przyznał, że zespół z Puław nie spodziewał się az tak łatwego zwycięstwa w Kaliszu.

- Wiedzieliśmy, że jest tu gorący teren, gorąca publiczność. Od początku nastawiliśmy się na obronę, do tego mocno włączył się nasz bramkarz Vadim Bogdanov. W ataku pozycyjnym nie mieliśmy zbyt wielu zawodników, bo ośmiu czy dziewięciu chłopaków zostało w domu. Było powiedziane, że gramy długo i do pewnej piłki. Cieszy zwycięstwo i teraz czekamy na kolejnego rywala - mówi Bartosz Jurecki.

Finał Pucharu Polski piłkarzy ręcznych zostanie rozegrany w maju w Kaliszu.

Energa MKS Kalisz – Azoty-Puławy 18:28 (7:13)

Energa MKS: Tatar, Zakreta – Krytski 3, Kniazeu 3, Bożek 2, Szpera 2, Czerwiński 2, Adamski 2, Klopsteg 1, Misiejuk 1, Wojdak 1, Kobusiński, Drej, Bałwas.

Azoty-Puławy: Bogdanov, Koshovy – Podsiadło 7, Orzechowski 6, Jurecki 4, Ostroushko 4, Kuchczyński 2, Gumiński 2, Adamczuk 1, Grzelak 1, Kosiak, Jarosiewicz, Flont.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto