W pierwszym starciu obu zespołów w obecnych rozgrywkach, kaliszanie zwyciężyli zaledwie jedną bramką. Zespół Stali liczył więc na udany rewanż w Kaliszu. Mielczanie jechali podbudowani okazałą wygraną z Gwardią Opole, brązowymi medalistami poprzedniego sezonu.
Początek spotkania to bardzo słaba gra gospodarzy, który na pierwsze trafienie musieli czekać aż do dwunastej minuty. Wtedy to bramkę z rzutu karnego zdobył Paweł Gąsiorek. Do przerwy kaliszanie zaliczyli jeszcze tylko siedem trafień. Rywale mieli na koncie dwanaście bramek. Pamiętając poprzednie spotkania, w których podopieczni Patrika Liljestrada notowali znacznie słabsze drugie połowy, licznie zgromadzeni kibice w hali Arena Kalisz mogli mieć obawy o losy spotkania.
Po zmianie stron gospodarze ruszyli jednak do odrabiania strat notując w pierwszym kwadransie serię 10:2. Stal próbowała nawiązać walkę, ale na niewiele się to zdało. Kaliszanie zwyciężyli 26:20. Spora w tym zasługa Łukasza Zakrety, który bronił z 45-procentową skutecznością. Najlepszy mecz w sezonie rozegrał Paweł Gąsiorek, który był najskuteczniejszym strzelcem Energi MKS Kalisz.
- We wszystkich meczach w pierwszej rundzie to pierwsze połowy były koncertowe. Trochę źle weszliśmy w ten mecz, trochę ospale. W drugiej połowie odrabialiśmy straty i wyszliśmy na prowadzenie. Ciężki mecz dla nas ponieważ mamy dużo kontuzji. Mamy krótką ławkę, ale daliśmy radę i trzy punkty zostają w Kaliszu - powiedział Paweł Gąsiorek, skrzydłowy Energi MKS Kalisz.
Mecz przeciwko Stali Mielec miał szczególny wymiar dla Marka Szpery, byłego zawodnika mieleckiego klubu, a obecnie rozgrywającego Energi MKS Kalisz. Zawodnik został uznany jednym z najlepszych w historii klubu, który właśnie świętuje swoje 80-lecie.
- Czasy spędzone w Mielcu będę wspominał do końca życia bardzo dobrze. Widać, że o mnie też tam pamiętają. Chłopaków z którymi tam grałem jest coraz mniej, ale bardzo ten zespół lubię, żywię do niego szacunek. Widać to było na boisku - dodał Marek Szpera.
Energa MKS Kalisz - Stal Mielec 26:20 (8:12)
Energa MKS: Zakreta, Krekora, Liljestrand - Gąsiorek 7, Szpera 5, Kamyszek 5, M. Pilitowski 3, Drej 2, Krytski 2, Misiejuk 2, Klopsteg, Bożek, Galewski.
SPR Stal: Andelic, Witkowski, Wiśniewski - Wojdak 2, Dutka, Valyntsau 8, Kornecki 4, Ćwięka, Olszewski, Chodara, Skuciński, Janyst 3, Krupa 1, Krępa 2, Grzegorek, Jędrzejewski
Kibice Energa MKS Kalisz podczas meczu ze Stalą Mielec. ZDJĘCIA
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
