Biskup miał trafić do szpitala 2 czerwca późnym wieczorem z podejrzeniem udaru mózgu ze względu na bełkotliwą mowę. Według "Gazety Wyborczej" został poddany badaniom diagnostycznym, łącznie z tomografią komputerową. Nie wykazały one jednak udaru. Badanie krwi miało natomiast wykazać aż 3,44 promila alkoholu w organizmie. Po kilku godzinach spędzonych w SOR i podaniu dożylnie glukozy, biskup mógł wyjść ze szpitala.
Kaliski szpital nie udziela informacji na ten temat.
- Kuria Diecezjalna nie będzie komentować medialnych doniesień Gazety Wyborczej - napisał w odpowiedzi do naszej redakcji ks. Marcin Papuziński, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Kaliszu.
Sytuację skomentował za to rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski.
- W odpowiedzi na pytania dotyczące dzisiejszych publikacji na temat bp. Edwarda Janiaka, stanowczo oświadczam, że – jeśli informacje przekazane w mediach się potwierdzą – to opisywana sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Rzecznik Episkopatu dodaje, że „jest zrozumiałym, że każda taka informacja wzbudza liczne reakcje społeczne oraz wywołuje emocje wśród wiernych. Obecnie oczekujemy na rzetelne wyjaśnienie doniesień medialnych w sprawie tego zdarzenia, które – jeszcze raz zaznaczam – nigdy nie powinno mieć miejsca, szczególnie wśród ludzi Kościoła”.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?