Kaliszanka była podstawą zawodniczką swojej ekipy i w każdym ze spotkań pojawiała się w wyjściowej szóstce, łącznie w całym turnieju zdobywając 50 punktów. –Ewelina zaliczyła dobry start i spełniła nasze oczekiwania. Zwłaszcza pokazała się w dwóch pierwszych meczach ze Słowacją i Turcją, ale z czasem była już trochę zmęczona i utraciła swoją świeżość. Na pewno wpływ na to miała jej budowa. Musi się szybciej regenerować, by wytrzymywać fizycznie dłuższe turnieje – mówi selekcjoner reprezentacji Polski – Andrzej Peć.
Ewelina wraz z koleżanki zajęła nienajgorsze piąte miejsce, choć przed rozpoczęciem zmagań zapowiadano walkę o najwyższe cele. Jednak najważniejszy cel w postaci awansu do sierpniowych Mistrzostw Świata, które zagoszczą również w Ankarze został spełniony. Natomiast decydujący wpływ na utracenie szans na walkę o medale miała przegrana z Serbią (0:3). W meczach o miejsca 5-8, Polki pokonały kolejno Grecję (3:1) i Słowację (3:0).
Obecnie kaliska zawodniczka szlifuje umiejętności w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu. Jednak jeszcze w 2010 roku występowała w barwach kadetek MKS-u Calisia Kalisz. –Poczyniła ogromne postępy i świetnie się zapowiada – uważa były trener nieistniejącego MKS, a obecnie MUKS Amber Kalisz – Daniel Przybylski.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?