"Gdybym wiedział, że wiolonczela jest zdolna do takich rzeczy, sam bym napisał ten koncert" - miał powiedzieć Brahms, usłyszawszy Koncert wiolonczelowy h-moll op. 104 Antonína Dvořáka, który w piątkowy wieczór jako pierwszy usłyszała kaliska publiczność. Czeski twórca skomponował to dzieło u schyłku swojego życia, przebywając w Ameryce. Utwór stanowi spojrzenie w przeszłość na cały muzyczny dorobek artysty, a nawet muzyczną epokę, w której żył.
Następnie na scenie rozbrzmiały dźwięki III Symfonii F-dur op. 90 Johannesa Brahmsa. To dzieło, które zachwyca bogactwem przepięknych myśli muzycznych i charakteryzuje się przejrzystą i zwartą formą.
Przed koncertem minutą ciszy uczczono pamięć niedawno zmarłego prof. Andrzeja Bujakiewicza, założyciela Kaliskiej Orkiestry Symfonicznej.
A już w piątek, 8 kwietnia o godz. 19.30 filharmonia zaprasza do wysłuchania pieśni gospel w wykonaniu zespołu Spirituals Singers Band, a dzień później, o godz. 10 i 12, najmłodszych słuchaczy na literacko-muzyczną podróż do leśnego świata Jasia Lisa.
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?