Firmy pogrzebowe w Kaliszu walczą z monopolem na cmentarzach. W akcji biuro Krzysztofa Rutkowskiego

Usługi pogrzebowe to intratny interes. Ceny pochówków sięgają wielu tysięcy złotych więc zakłady pogrzebowe mają o co walczyć. Jak się okazuje, na kilku kaliskich cmentarzach wyłączność na pochówki mają konkretne firmy i to tylko one mogą wykonywać tam swoje usługi. Konkurencja może co najwyżej donieść trumnę lub urnę pod cmentarną bramę.

Jak tłumaczy Krystian Holewa, pracownik firmy pogrzebowej Abram z Ostrowa Wielkopolskiego, prawdopodobnie istnieją umowy między parafiami a zakładami pogrzebowymi, dotyczące zarządzania cmentarzem. Jako przykład podaje cmentarze przy ulicy Górnośląskiej, Częstochowskiej i Łódzkiej, gdzie pochówkami zajmują się wyłącznie firmy wskazane przez parafie. Przy bramie Cmentarza Miejskiego jest nawet informacja o tym, jaka konkretnie firma może dokonywać pochówków.

- Wszystkie firmy na rynku powinny być dopuszczone do wykonywania usług na cmentarzu, typu wykopanie grobu, odprowadzenie osoby zmarłej i całej obsługi pogrzebu - uważa Krystian Holewa i dlatego zdecydował się zawiadomić o tych praktykach Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Sprawa dotyczy ograniczania korzystania z infrastruktury cmentarzy i nadużywania pozycji dominującej w tej kwestii i naruszania zbiorowych interesów konsumentów, którzy najbardziej na tym tracą. Jest to zachowanie nieetyczne i niegodne ceremonii pochówku oraz ostatniego pożegnania. To nie powinno mieć miejsca.

CZYTAJ TAKŻE:

Według naszego rozmówcy, firma administrująca cmentarzem w imieniu parafii powinna zajmować się dbaniem o porządek, wyznaczaniem miejsc pochówku i innymi sprawami administracyjnymi. Zdaniem Holewy, możliwość świadczenia usług pogrzebowych powinna mieć każda firma wynajęta przez rodzinę zmarłego.

Przedstawiciel jednej z kaliskich firm pogrzebowych, który chce pozostać anonimowy twierdzi, że w Kaliszu dochodzi nawet do zrywania nekrologów , na których zamieszczana jest nazwa konkurencji. Dlatego w sprawę zostało też zaangażowane biuro Krzysztofa Rutkowskiego.

- Najważniejszą kwestią jest uświadomienie społeczności Kalisza o całej sytuacji. Rodziny osób zmarłych nie zdają sobie sprawy, że ponoszą spore straty finansowe przez taki proceder. Muszą płacić wysokie stawki. Jeżeli jest konkurencja, to stawki są niższe - kwituje Krystian Holewa.

Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło już do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- W nawiązaniu do zawiadomienia z dnia 12 kwietnia 2021 roku (wpływ do Urzędu w dniu 14 kwietnia 2021 roku), dotyczącego możliwości nadużywania przez Parafię Rzymskokatolicką pw. Św. Gotarda w Kaliszu, Parafię Rzymskokatolicka pw. Św. Mikołaja Biskupa w Kaliszu, oraz Parafię Rzymskokatolicką Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kaliszu pozycji dominującej na lokalnym rynku usług pogrzebowych wyjaśniam, że Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wystąpił w trybie art. 49a ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów z dnia 16 lutego 2007 r. (Dz.U. z 2021, poz. 275) do ww. parafii o informacje niezbędne do rozpatrzenia sprawy i podjęcia decyzji co do zasadności ew. wszczęcia postępowania wyjaśniającego, o którym mowa w art. 45 ust. 2 pkt. 1 ustawy o ochronie konkurencji konsumentów z dnia 16 lutego 2007 r. Po ich otrzymaniu zostanie Panu przekazana na piśmie informacja o sposobie rozpatrzenia zawiadomienia i ewentualnych dalszych działaniach podjętych przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie - napisał Jarosław Krüger, dyrektor Delegatury UOKiK w Poznaniu.

ZOBACZ TAKŻE: