14 września, w godzinach 11-17, galeria zaprasza na wydarzenie „Młody design”. To targi modowo-designerskie, które odbędą się w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Polski Splot-Kaliski Splot”. Twórcy biorący udział w wydarzeniu to: Exact Studio, Gusta Jewellery, Jagoda Bartczak, Joanna Małecka, Joanna Muzyka, Lovlin, Milasoo, Miszko Maszko, Monika Świderska, Och store, Patka, rett frem, Tale Eight, Zisou i Zuzanna Zygmunt.
Poprzez wydarzenie „Młody design” galeria wspiera młodych twórców i popularyzuje ich działalność oraz prezentuje ich produkty szerszej publiczności.
Tego samego dnia o godzinie 19 odbędzie się wernisaż aż dwóch wystaw: „Zaburzenia realności” Kingi Nowak i Anny Panek (zwycięskiej wystawy kuratorskiej) oraz „miłe jagódkowe przytulaski” Sylwii Aniszewskiej w Galerii Pulsar.
Pierwsza z nich porusza temat istoty i materii malarstwa abstrakcyjnego i języka, jakim się ono posługuje. Ciekawe jest to, że każda z artystek wychodząc z innego punktu, z innych założeń, współtworzy zaskakujący efekt końcowy - powstają prace o wielu cechach wspólnych, wizualnie spójne. Zapewne dzieje się tak, ponieważ obie odnoszą się do utopijnych idei awangardy, według których natura stała się nową inspiracją do myślenia o człowieku i otaczającej go przestrzeni.
Na wystawie „Zaburzenia realności” znajdziemy również dużo mocnych odniesień do awangardy i pozycji kobiet-artystek tworzących w tym czasie, m.in. Sophie Taeuber-Arp, Katarzyny Kobro, Hilmy af Klint.
Wystawa „Zaburzenia realności” jest wynikiem konkursu dla kuratorów ogłoszonego przez Galerię Sztuki im. Jana Tarasina w Kaliszu w 2019 roku.
Natomiast w ramach wystawy Sylwii Aniszewskiej galeria zachęca do wzięcia udziału w akcji promocyjnej, w której można zdobyć obiekt artystyczny wykonany przez artystkę.
- Programy lojalnościowe stały się bardzo istotnym aspektem polskiej kultury. Są to formy manipulacji konsumenckiej, dzięki której można zorganizować sobie „celowość” życia. Twoje dzieci mogą zbierać figurki z Lidla, a ty naklejki na noże z Netto. Można się wtedy umawiać ze znajomymi, którzy też zbierają, żeby się wymieniać figurkami, które się dublują, i naklejkami, jeśli ktoś inny zbiera na garnki z Biedronki. Ta wymiana to społeczność. A te figurki to kultura - tłumaczy Sylwia Aniszewska. - Nie sadzę, że kontrowersyjnym jest stwierdzenie, że jesteśmy najpierw konsumentami, a dopiero w dalszej kolejności ludźmi sztuki. Pewnie ktoś już powiedział, że kultura, którą współtworzymy, to przede wszystkim konsumeryzm. Od dłuższego już czasu kultura… niepopularna nie może konkurować z masowo wytwarzanymi i dystrybuowanymi tekstami. Nie może konkurować pod żadnym względem: kulturotwórczym, społecznotwórczym, dostępności, jakości itd. Nazwałam to zjawisko jutubizacją sztuki - dodaje artystka.
Pyszne lody dla ochłody. Jak stworzyć przysmak bez cukru?
Dzień Dobry TVN
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?