Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Giełda winyli w Białymstoku. Wraca moda na płyty winylowe [ZDJĘCIA]

Konrad Karkowski
W Zmianie Klimatu można było znaleźć winyle z różnymi gatunkami muzycznymi i z różnych czasów. Przeważały lata 70 i 80.
W Zmianie Klimatu można było znaleźć winyle z różnymi gatunkami muzycznymi i z różnych czasów. Przeważały lata 70 i 80. Konrad Karkowski
W Zmianie Klimatu odbyła się giełda winyli. Swoje kolekcje wystawiły zarówno sklepy jak i prywatni kolekcjonerzy. Niektóre okazy kosztowały nawet ponad 400 złotych.

Giełdy winyli to postępujące zjawisko w Polsce. Płyty winylowe powoli wracają z lamusa i są coraz gorętszym towarem wymienianym, czy kupowanym w internecie.

Zmierzch winyli przypadł na przełom lat 80 i 90. Wtedy to upowszechniły się pierwsze płyty CD. Przez ponad dekadę obserwowaliśmy jak płyty winylowe znikają ze sklepów muzycznych. Powrót mody na analogowe słuchanie przypada na kilka lat wstecz. Pierwszy od lat skok w sprzedaży płyt winylowych odnotowany został w 2007 roku i wyniósł 50 mld dolarów. Już w 2013 roku wartość ta wyniosła 218 mld dolarów. (Dane podane przez Międzynarodową Federację Przemysłu Fonograficznego).

- Moda na winyle jak zwykle przyszła do nas z USA - twierdzi Wojciech Biendzio z jednego ze sklepów sprzedających sprzęt muzyczny (m.in. gramofony). - Wiele jest jednak osób, nawet w Białymstoku, które od lat mają pokaźną kolekcję płyt winylowych. Zbierają je niezależnie czy jest na to moda czy nie. Mamy wielu klientów, także ludzi starszych, którzy w ogóle nie funkcjonują w internecie, a krążki zdobywają na takich giełdach jak ta.

W Zmianie Klimatu osoby, które wystawiły swoje kolekcje były przeróżne. Największe zbiory przedstawiły rzecz jasna sklepy i wydawnictwa. Mniejsze lecz nie mniej ciekawe kolekcje prezentowały również osoby prywatne w różnym wieku.

Jednymi z młodszych przedstawicieli kolekcjonerów winyli byli Adam Zdanowicz i Gabriela Orchowska.
- Kolekcję w dużej mierze odziedziczyliśmy po rodzinie - mówią. - Winyle, które dziś przynieśliśmy to tylko część kolekcji, która była zbierana od lat 80. W większości drugie egzemplarze tych samych wydawnictw. Choć wiele płyt jest jeszcze nie przesłuchanych, nawet nie otwartych. Staramy się wymienić je na coś bliżej naszym gustom muzycznym.

Każda z takich płyt jest starannie wyceniona przez właściciela, zależnie od jej unikalności, stanu i wieku. To jednak nie zamyka drogi do negocjacji. Rozpiętość cen jest spora. Pospolite winyle schodzą za 40-50 złotych. Prawdziwe rarytasy to jednak wydatek rzędu ponad 400 złotych.

Giełda winyli w Zmianie Klimatu zorganizowana została z okazji Nocy Muzeów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto