Głosy kazały mu zabić. Dożywocie dla zabójcy z dworca PKS w Kaliszu

Sąd Apelacyjny w Łodzi w pełni podzielił opinię prokuratora rejonowego w Kaliszu w apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu.

- 20 września ubr. Sąd Rejonowy w Kaliszu wydał wyrok skazujący sprawcę zabójstwa na karę 15 lat pozbawienia wolności przy jednoczesnym orzeczeniu kary 150 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia, a także z zastrzeżeniem, że oskarżony będzie mógł skorzystać z przedterminowego zwolnienia po odbyciu kary 12 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Po zapoznaniu się z pisemnym stanowiskiem prokurator uznał, iż argumentacja motywacji postepowania zasługuje na szczególne potępienie, dlatego też wywiódł od tego orzeczenia środek odwoławczy w postaci apelacji. Należy podkreślić, że sąd w pełni podzielił optykę prokuratora uchylając i zmieniając to orzeczenie w ten sposób, że przyjął że oskarżony dopuścił się zbrodni zabójstwa w wyniku motywacji, która zasługuje na szczególne potępienie, co też skutkowało wymierzeniem kary dożywotniego pozbawienia wolności.

Sąd w Łodzi utrzymał karę 150 tysięcy złotych nawiązki dla rodziny ofiary. Orzeczenie jest prawomocne.

Przypomnijmy, że Adrian Sz. został oskarżony o to, że w dniu 16 stycznia 2017 r. w Kaliszu działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia 59-letniego mężczyzny, dwukrotnie zadał mu nożem ciosy w okolicy szyi i nad łopatką po prawej stronie pleców, w następstwie czego poszkodowany doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej pleców i szyi penetrującej do płuc czym spowodował u pokrzywdzonego uraz narządowy w tym naczyń krwionośnych z następowym masywnym krwotokiem, na skutek czego tego samego dnia nastąpiła nagła i gwałtowna śmierć pokrzywdzonego pomimo udzielanej pomocy medycznej w szpitalu.

Oskarżony twierdził, że zabić kazały mu głosy, które słyszał w głowie. Wcześniej kupił nóż w pobliskiej galerii handlowej i poszedł na dworzec, gdzie zaatakował mężczyznę odśnieżającego chodnik.

Sąd Okręgowy w Kaliszu 8 listopada 2017 r. skazał Adriana Sz. na karę 25 lat pozbawienia wolności. Apelację od wyroku wnieśli prokurator, który żądał dożywocia i obrońca oskarżonego, który domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

- Sąd Apelacyjny w Łodzi wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2018 r. uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Kaliszu, w wytycznych wskazując na konieczność przeprowadzenia kompleksowej opinii nowego zespołu biegłych sądowych dotyczącej oceny stanu zdrowia oskarżonego, jego poczytalności w chwili popełnienia czynu - informowała rzecznik prasowa Sądu Okręgowego w Kaliszu sędzia Edyta Janiszewska.

We wtorek, 20 września, Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał 30-letniego obecnie Adriana Sz. na karę 15 lat pozbawienia wolności.