Trwa drugi etap prac wykopaliskowych na Głównym Rynku w Kaliszu. Tym razem głęboki wykop pojawił się w południowej części placu przed ratuszem, w miejscu dotychczasowego klombu. Prace prowadzi Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej we współpracy z firmą Andrzeja Bartczaka z Bydgoszczy.
- Chcemy przebadać część wyznaczoną na podstawie wcześniejszych badań geofizycznych oraz na podstawie najstarszych map miasta - mówi Leszek Ziąbka, kaliski archeolog. - Wykop powinien być dość interesujący pod względem archeologicznym i da nam odpowiedzi na pytania odnośnie stratygrafii i zabudowy tej części Głównego Rynku.
Badany obszar ma około jednego ara. Docelowo głębokość wykopu będzie sięgała około 4,5 metra. Jak na razie dokopano się do warstw na głębokości około dwóch metrów.
- Wykop zostanie oszalowany i będziemy schodzić coraz głębiej, mając nadzieję, że uda nam się znaleźć najciekawsze rzeczy. Dotychczas z najciekawszych rzeczy natrafiliśmy na pozostałość fundamentu kamienno-ceglanego, w miejscu, gdzie na planie Politalskiego z 1785 roku znajdują są jatki. Na planie są one zaznaczone jako drewniane. Okazuje się jednak, że w tym konkretnym miejscu były fundamenty murowane - dodaje Leszek Ziąbka.
W profilu wykopu widać wyraźnie negatywy miejsc, gdzie znajdowały się fundamenty murowane, które najpewnej rozebrano w 1914 roku, aby pozyskać cegłę do dobudowy miasta zburzonego w pierwszych dniach I wojny światowej. Na około dwóch metrach badacze znaleźli też pozostałości nowożytnego bruku kamiennego. Może on pochodzić ze schyłku XVIII lub początku XIX wieku o czym mogą świadczyć znajdowane w tym elementy ceramiki.
- Wykonując odwierty natrafiliśmy z kolei na pozostałości mierzwy i reliktów drewnianych, które mogą być związane z funkcjonowanie jatek miejskich, ale to będziemy potwierdzić schodząc niżej. Dzięki temu, że "złapaliśmy" bruk w dwóch miejscach, to możemy przypuszczać, że większa cześć rynku była brukowana, co świadczy o estetykę i porządek - dodaje archeolog.
Najwyraźniej dbano też, aby dobrze po sobie sprzątać. Jak na razie naukowcy nie natrafili na liczne pamiątki z przeszłości. Jak dotychczas archeolodzy wydobyli z ziemi elementy ceramiki, dwie monety, dwie ceramiczne fajki, które pochodzą z zakładów śląskich datowane na pierwszą ćwiartkę XIX wieku
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
