Gmina żydowska rezygnuje z byłego budynku pogotowia w Kaliszu

Gmina Wyznaniowa Żydowska we Wrocławiu już w październiku 2000 roku zwróciła się do Komisji Regulacyjnej ds. Gmin Wyznaniowych Żydowskich o przyznanie na własność nieruchomości położonej w Kaliszu pomiędzy ulicami Nowy Świat, Handlową i Skalmierzycką o pow. 3 ha. Działka przy ul. Nowy Świat 35 o pow. 0,28 ha, na której stoi była siedziba pogotowia ratunkowego w Kaliszu, należy do samorządu województwa wielkopolskiego.

Gmina Wyznaniowa Żydowska we Wrocławiu zapewniała, że zainteresowana jest zwrotem siedziby pogotowia. Przeznaczenie jej na cele religijne, edukacyjne lub inne miało być tematem rozmów pomiędzy gminą a urzędem marszałkowskim.

W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie z udziałem obu zainteresowanych stron. Wszystko wskazuje na to, że spór o nieruchomość zakończy się zawarciem ugody.

- Zgodnie z propozycją samorządu województwa wielkopolskiego oraz stanowiskiem Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, gmina odstąpi od roszczeń, jeżeli obiekt nadal będzie spełniał funkcje związane z ochroną i promocją zdrowia. Taka też była moja deklaracja. Jest już propozycja ugody, którą analizujemy pod względem szczegółów, ale co do zasady nie mamy tutaj większych obiekcji - mówi Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, który uczestniczył w rozmowach.

Budynek byłej siedziby pogotowia ratunkowego w Kaliszu ma więc pozostać w gestii samorządu województwa.

- Jesteśmy też po wstępnych rozmowach z władzami Kalisza. Prezydent miasta Grzegorz Sapiński złożył zarządowi województwa propozycję, by w budynku przy ulicy Nowy Świat swoją siedzibę mogły znaleźć Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności oraz Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 1 w Kaliszu. Przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej nie mają zastrzeżeń do tych propozycji, co zbliża nas do zawarcia ugody - dodaje Krzysztof Grabowski.

Samorząd województwa chciałby przenieść na ulicę Nowy Świat siedzibę podległy samorządowi wojewódzkiemu oddziału Wielkopolskiego Centrum Medycyny Pracy. Obecnie korzysta on pomieszczeń w biurowcu Poczty Polskiej przy ulicy Zamkowej, a województwo musi ponosić koszty wynajmu.

- Jest tez propozycja i trudno się z nią nie zgodzić, aby na budynku pojawiła się tablica upamiętniająca to miejsce - dodaje Grabowski. - Myślę, że zbliżamy się do końca negocjacji, które od początku toczyły się w duchu porozumienia. Jeśli nie pojawią się żadne przeszkody, to ugoda powinna zostać zawarta w najbliższych miesiącach.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]