W czwartek, 8 lipca Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegało mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego o możliwości wystąpienia gwałtownej burzy i ulewy. Prognozy sprawdziły się z nocy. Tu po północy nad regionem przeszła nawałnica, a chwilę później na stanowisko kierowania PSP w Kaliszu zaczęły spływać pierwsze zgłoszenia o jej skutkach. Strażacy mieli pełne ręce roboty.
W Kaliszu doszło do zalania piwnic i garaży między innymi przy ulicy Częstochowskiej, Jabłkowskiego, Wyszyńskiego, Kościuszki, Legionów, Kordeckiego, czy Nowy Korczak. W Iwanowicach powalone drzewa spadło na samochód. W miejscowości Korab strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze przydomowej altany.
- Do godziny 7.40 mieliśmy ponad 40 zgłoszeń. Około 30 z nich dotyczyło zalanych piwnic i garaży. Pozostałe związane były z powalonymi drzewami. W jednym przypadku zgłoszenie dotyczyło uszkodzenia komina w wyniku uderzenia pioruna. Najwięcej zgłoszeń mieliśmy na terenie Kalisza oraz gminy Brzeziny - mówi mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?