Po 19. kolejkach Calisia jest liderem z dorobkiem 41 punktów. Natomiast Wda ma o cztery oczka mniej i zajmuje trzecią lokatę, ale z identycznym bilansem co drugi Lech Rypin. Bezpieczna przewaga daje pewien komfort psychiczny, lecz w przypadku zwycięstwa może wynosić aż 7 punktów, co w praktyce zapewniałoby awans: -Czeka nas bardzo ciężki pojedynek, bo Wda to bardzo skuteczny zespół z solidną defensywą. Kluczowa okazać się może koncentracja i brak błędów w obronie. Wówczas będziemy mieli na pewno duże szanse – uważa trener Calisii – Grzegorz Dziubek.
Obawa jest uzasadniona, bo Wda nie zaznała jeszcze wiosną porażki, lecz punkty zdążyła już stracić w zremisowanym u siebie spotkaniu z Unią Janikowo (2:2). Mimo to pozostaje jedną z najlepszych ekip rundy wiosennej. Na dodatek świetnie sobie radzi na wyjazdach, gdzie wywalczyła 19 z 37 punktów.
Calisia doznała dotąd u siebie dwóch przegranych, ale wiosną grała właściwie tylko na wyjazdach z powodu prac remontowych na płycie stadionu przy Wale Matejki. Zgodnie z zapowiedziami zakończono je w terminie, ale młoda trawa nie wzbudzała poczucia komfortu w związku z czym złożono do Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej pismo z prośbą o przeniesienia meczu na boisko Prosny na ulicy Łódzkiej. Odpowiedź była odmowna: -Związek ma już po prostu dosyć naszej sytuacji. Murawa na Wale Matejki nie prezentujemy się jednak źle i szczerze mogę powiedzieć, że jest dobra – komentuje. Podopieczni Grzegorza Dziubka nie mieli jeszcze okazji tam trenować. –Sprawdzaliśmy tylko, czy płyta jest twarda lub miękka. Dla nas to tak naprawdę kolejne nowe boisko w tym sezonie. Nie do końca więc gramy u siebie – dodaje.
Trochę zmartwień może również wywołać brak Marcina Ludwikowskiego. Były bramkarz Widzewa Łódź od dwóch spotkań jest wyłączony z gry z powodu kontuzji palca. Trener Dziubek ma do dyspozycji Tomasza Frontczaka i Bartosza Ciesielskiego. Obaj pojawili się już w wyjściowych składach, pierwszy podczas ćwierćfinału Pucharu Polski z Białym Orłem Koźmin (3:1), drugi w pojedynku ligowym z Chemikiem Bydgoszcz (2:0). –Zagrali dobre zawody. O tym kto zagra od początku zadecydują przed meczem. Zależy z jakiej strony pokażą się na rozgrzewce.
-Jedziemy do Kalisza po trzy punkty, które pozwolą nam przybliżyć się do lidera – zapowiada z kolei na łamach „Gazety Pomorskiej”, szkoleniowiec Wdy – Marcin Olejniczak. W przeciwieństwie do Grzegorza Dziubka ma nieco gorszą sytuację kadrową. Nie wiadomo bowiem czy będzie mógł skorzystać z usług Patryka Kiełpińskiego i Dariusza Jackiewicza.
Calisia kontra Wda to także starcie dwóch najskuteczniejszych zawodników ligi. Naprzeciw siebie staną bowiem Błażej Ciesielski, który 12-krotnie lokował piłkę w siatce oraz Arkadiusz Woźniak – autor 11-stu trafień. To właśnie jemu defensywa miejscowych powinna poświęcić najwięcej uwagi.
Czy Calisia pokona Wdę Świecie i uczyni wielki krok ku drugiej lidze ? Przekonamy się już dzisiaj. Początek o godz. 17 na stadionie przy Wale Matejki 2. Kibiców serdecznie zapraszamy na ten arcyważny pojedynek !
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?