Na wystawie mogliśmy obejrzeć około 60 zabytkowych pojazdów. Nie zabrakło też motocykli. Najstarszym samochodem był pochodzący z 1886 r. mercedes, który jeździła niegdyś rodzina Radziwiłłów.
Kaliszanie mogli zobaczyć też amerykańskie krążowniki szos. Dużym zainteresowaniem cieszyły się pontiac catalina z 1964 roku i dodge charger z 1974 roku.
- Auto posiada silnik 7,2 litra i pod maską ma 460 KM. Samochód sprowadziłem ze Stanów Zjednoczonych i restaurowałem go od podstaw przez ponad 3 lata. Samo auto nie było drogie, gorzej z częściami. Skończyłem liczyć na 80 tys. zł. A jeżdżę nim sporadycznie, głównie w niedzielę - mówi pan Krzysztof z Russowa, szczęśliwy posiadacz dodge'a chargera.
Nie zabrakło maszyn polskiej produkcji - była warszawa, syrena czy fiaty 125p i 126 p. Podczas I Kaliskiej Wystawy Pojazdów Zabytkowych prowadzona była też zbiórka, z której pieniądze zostaną przekazane na leczenie malutkiej Sandry Wolniak cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni.
Więcej w piątkowej "Ziemi Kaliskiej".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?