II Kaliska Wystawa Pojazdów Zabytkowych. Poznaj wyjątkowy urok dawnej motoryzacji ZDJĘCIA

Uczestnictwo w wystawie zgłosili właściciele ponad 100 samochodów i motocykli, wyprodukowanych w latach przed 1990 rokiem.

- Mamy mnóstwo zabytkowej motoryzacji, zarówno polskiej, jak i zagranicznej. Przyjechały bardzo ciekawe modele m.in. milicyjna warszawa, nysa ambulans, a także cord 810 z 1936 roku, dodge charger z 1974 roku. Są również motocykle oraz cztery przyczepy tzw. niewiadówki. Ich właściciele prezentują, jak jeździło się kiedyś na polskie wakacje - mówi Grzegorz Tomaszewski, organizator imprezy.

No właśnie, a jak spędza się wakacje w przyczepie?

- Rewelacja! Jedzie się na kemping i już. W "niewiadówce" jest stolik, miejsce do siedzenia, kuchenka, zlewik. Wyposażenie jest wystarczające. Podłącza się akumulator, butlę, wodę. W przyczepie może się zmieścić dwoje dorosłych i dwoje niedużych dzieci - wyjaśnia Emilia Korbacz z Auto Retro, szczęśliwa posiadaczka "niewiadówki", ale też kilku klasyków m.in. syrenki, fiata 500 czy poloneza.

Mirosław Gawroński wraz z żoną Ewą przyjechali do Kalisza przepięknymi buickami riviera.

- Najpierw kupiliśmy tego bordowego. To już 11 lat temu. Potem kupiliśmy drugiego jako "dawcę", ale okazało się, że samochód był zrobiony specjalnie na zamówienie. I cóż, nie można było go rozebrać na części - tłumaczy właściciel biucka. - Obydwa pojazdy zostały wyprodukowane w 1972 roku, mają pojemność 7,5 litra o mocy 350 KM z automatyczną skrzynią biegów. Jeździ się tym wspaniale. Samochód płynie po drodze.

Andrzej Bortkowski przyjechał na zlot rewolucyjnym jak na swoje czasy citroenem traction avant.

- To auto z 1953 roku. Silnik ma pojemność 1,9 litra i 55 KM. Kupiłem ten samochód, bo chciałem spełnić swoje marzenie. Dopiero miesiąc temu go odrestaurowałem - mówi Andrzej Bortkowski.

Wspaniałych pojazdów z polskich fabryk również nie brakowało.

- Warszawa została przerobiona na milicyjną. To model 204 z 1965 roku. Większość części jest oryginalnych. To moja druga warszawa. Mam też polonezy czy maluchy. Zawsze podobały mi się stare auta - oznajmia Karol Wolny.

Na wystawie można było także podziwiać reanimacyjna nysę.

- Przyjechaliśmy dwoma pojazdami. Pierwszy jest to nysa 522s w wersji reanimacyjnej z Wojewódzkiej Kolumny Transportu Sanitarnego w Kaliszu. Pojazd z końcówki lat 80., który służył w kaliskim pogotowiu - mówi Jakub Pietrzak z grupy Retro Szoferka. - Drugi pojazd jest to strażacki star. Dokładnie to jelcz na podwoziu stara a25p z 1963 roku. Pojazd, który służył w zawodowej straży w Pleszewie, potem w Ochotniczej Straży Pożarnej w Zbiersku i odkupiony od prywatnego kolekcjonera.

Dla uczestników organizatorzy przygotowali konkursy z nagrodami i występy uczniów Szkoły Muzycznej Talent Studio na scenie. Nie brakowało również stoisk m.in. z modelami aut. Nagroda za najpiękniejszy samochód - cord 810 - trafiła do Zdzisława Sieredzkiego. Za najpiękniejszy motocykl nagrodę otrzymał Łukasz Błaszczyk, właściciel motocykla K750 z 1961 roku. Nagroda za najstarszy pojazd trafiła do Pawła Michalaka, posiadacza berlieta z 1925 roku. A nagrodę za najstarszy motocykl otrzymał Karol Tokarek, właściciel iż 49 z 1949 roku.

Zobacz także: