Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inauguracja roku i likwidacja MOKu

Mirka Zybura
18 października w SaliRecepcyjnej kaliskiegoRatusza uroczyście zainaugurowano nowy rok kulturalny
18 października w SaliRecepcyjnej kaliskiegoRatusza uroczyście zainaugurowano nowy rok kulturalny Jakub Seydak
Nagrodom i podziękowaniom nie było końca. Jednak nie wszyscy mają powody do radości - inauguracja roku kulturalnego w Kaliszu zbiegła się z kontrowersyjną likwidacją Miejskiego Ośroda Kultury.

- Kalisz kulturą stoi - mówił prezydent Janusz Pęcherz podczas uroczystej inauguracji roku kulturalnego 18 października w kaliskim ratuszu. Patrząc tylko na liczby, można przyznać mu rację, bo większość instytucji miniony sezon może zaliczyć do udanych.

- W minionych miesiącach z propozycji przygotowanej przez miejskie instytucje skorzystało kilkadziesiąt tysięcy osób, w tym w życiu muzycznym organizowanym przez Filharmonię wzięło udział blisko 60 tysięcy słuchaczy, kontakty z Miejską Biblioteką Publiczną utrzymywało ponad 25 tysięcy osób, Galeria Sztuki im. Jana Tarasina oraz „Wieża Ciśnień” przyjęły w ubiegłym sezonie ponad 7 tysięcy - wyliczał prezydent. - Rekordową publiczność gromadziły placówki wojewódzkie. Z propozycji Centrum Kultury i Sztuki skorzystało w minionym sezonie około 60 tysięcy osób. Spektakle kaliskiego teatru i sztuki festiwalowe obejrzało blisko 50 tysięcy osób.

Imponujące statystyki to zasługa szeregu osób. Ich pracę na różnych polach artystycznej działalności oklaskiwano i nagradzano podczas inauguracji kolejnego sezonu kulturalnego.

Nagrody Prezydenta Miasta Kalisza powędrowały do muzyków Filharmonii Kaliskiej - Pawła Kulczyckiego, Cristiana Pitisa, Karola Kowala, Włodzimierza Galasa i Mirosława Chrześcijanka oraz do 18-letniego kompozytora i pianisty Filipa Pinczewskiego. Nagrodę otrzymał również prof. Janusz Dzięcioł, wybitny dyrygent chóralny i współzałożyciel Zakładu Edukacji Muzycznej na kaliskim UAM.

Wśród plastyków doceniono Włodzimierza Ćwira, rzeźbiarza i pedagoga, specjalistę od ceramiki. Dostrzeżono również talent aktorów kaliskiego teatru - Bożeny Remelskiej, która ostatnio zachwyciła kreacją w spektaklu „Szklana menażeria” i Jacka Jackowicza, aktora wszechstronnego, który w ubiegłym roku obchodził 35-lecie pracy artystycznej.

Za niełatwe działania organizacyjne indywidualnymi nagrodami uhonorowanoBarbarę Fibingier, dyrektorkę CKiS oraz Agatę Wypych-Skonieczny, kierowniczkę Działu Promocji i Wydawnictw w kaliskim Teatrze. Nagrodę zbiorową otrzymały Maria Garbiec-Zybura z Uniwersytetu TrzeciegoWieku „Calisia” wraz z Mileną Suś-Strapko i Kaliną Michocką ze stowarzyszenia Żywa - za projekt „Równe babki”.

Miasto nagrodziło także trzy kaliskie poetki - Izabelę Fietkiewicz-Paszek, współzałożycielkę stowarzyszenia „Łyżka Mleka”, Urszulę Zyburę z okazji 35-lecia działalności literackiej i Hankę Kolańską-Daniel. Historycy i znawcy regionu - dr Samanta Kowalska, dr Marek Kozłowski i Krystyna Bęcka również zostali nagrodzeni. Tutaj doceniono także pracę Włodzimierza Machowicza.

Upominkami rzeczowymi uhonorowano również utalentowanych podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej w Centrum Orione - Monikę Jeżewską, Łukasza Tronickiego i Tomasza Kwiatkowskiego oraz uczestników WTZ Fundacji Inwalidów „Miłosierdzie” - Annę Chaładyn i Kajetana Matczaka.

Nie zapomniano także o sponosorach, którzy aktywnie wspierają miejscowe wydarzenia kulturalne. Tytuły Mecenasów Kultury otrzymali Jerzy iSławomir Rudowiczowie z firmyEko, Janusz Wysogląd - szef Budwimu, Daniel Kolasa - właściciel firmy Prokol, Jan Cegła, prezes kaliskiego Oddziału Stowarzyszenia Geodetów, Józefa Wolfa, eksperta budowy fortepianów oraz Lions Club Calisia, który od dziesięciu lat organizuje imprezy charytatywne.

Otwarcie nowego sezonu uświetniły występy młodych muzyków z Kalisza: skrzypaczki AnnyStankiewicz i akordeonisty Krzysztofa Bondara.

Tegoroczna inauguracja nie należała jednak do najweselszych. Niemiłym cieniem na nowym sezonie artystycznym kładzie się likwidacja Miejskiego Ośrodka Kultury. W swoich przemówieniach tak prezydent, jak i jego zastępca Dariusz Grodziński podkreślali co prawda, że miasto z uwagą wsłuchuje się w kulturalne potrzeby obywateli i na praktycznie każde działania artystyczne jest tu miejsce, ale MOK należy niestety zamknąć. Na dwa dni przed ostatecznym głosowaniem Rady Miejskiej w tej sprawie prezydent podkreślił, że ta decyzja nie oznacza odcięcia mieszkańców od możliwości realizowania się w sztuce, ale jest po prostu likwidacją jednostki organizacyjnej, która wypełniła swoją rolę w nadanej jej przed trzydziestu laty formule i niezmienianej przez ten czas.

- Nie zależy nam na zmniejszaniu środków na kulturę, lecz na innym, bardziej celowym i racjonalnym ich wykorzystaniu - wyjaśniał prezydent i na otarcie łez dodał: - Dostrzegamy i doceniamy wysiłki pracowników MOK i obiecujemy, że nie zmarnujemy tego kapitału.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto