Izba Tradycji i GRH 25. Dywizji Piechoty w Cekowie-Kolonii została oficjalnie otwarta
Izba Tradycji i Grupy Rekonstrukcji 25. Dywizji Piechoty powstała z powodu... pandemii. W ubiegłym roku z powodu obostrzeń sanitarnych nie odbyło się kilka imprez, które Rada Gminy Ceków-Kolonia zaplanowała w budżecie. Dzięki temu udało się zrealizować marzenie wójta i pasjonata historii.
- Wcześniej tu było poddasze, na które trafiały niepotrzebne biurka, szafki, urny wyborcze. Zapadła decyzja, że pomieszczenie wyremontujemy i zrobimy izbę tradycji, która w Cekowie ma długa tradycję. Pierwszą w innym miejscu zakładał śp. Jan Orczykowski. Chodzi o budowanie przestrzeni budującej tożsamość lokalna i patriotyzm, którego w naszej gminie nie brakuje. W naszych badaniach historycznych doszliśmy do potopu szwedzkiego - wyjaśnia wójt Mariusz Chojnacki.
Nic więc dziwnego, że ważnym elementem izby są portrety zasłużonych dla Polski osób związanych z terenem obecnej gminy Ceków-Kolonia. Jest Jan Nepomucen Umiński, który miał żonę z Kamienia, a ślub brali w parafii Dębe. Był m.in. adiutantem gen. Madalińskiego, uczestnikiem insurekcji kościuszkowskiej, generałem brygady Armii Księstwa Warszawskiego, uczestnik i przez jeden dzień wodzem naczelnym powstania listopadowego.
Kolejną ważną nie tylko dla regionu postacią jest Mieczysław Jałowiecki, polski ziemianin, agronom, dyplomata, delegat Rządu Polskiego w Gdańsku w pierwszych latach odzyskania niepodległości, a potem właściciel Kamienia. Jego żona była prawnuczką... Umińskiego.
Ważnych dla okolicy i Polski postaci jest zresztą znacznie więcej. Kto to jest - warto osobiście się przekonać zwiedzając izbę.
Udział mieszkańców w walkach o niepodległość
Zebrane tu przedmioty niewątpliwe zaciekawią przede wszystkim osoby interesujące się historią wojen i wojskowości. Z wojny polsko-bolszewickiej są min. mundury ułana 203. pułku kaliskiego oraz żołnierza bolszewickiego. Udało się również zrekonstruować wóz taborowy z oryginalną, działającą radiostacją polową Armii czerwonej, którą kaliscy łani zdobyli w Ciechanowie.
Jest sporo pamiątek z czasów II wojny światowej. Mieszkańcy gminy Ceków-Kolonia walczyli na wszystkich frontach, poczynając od wojny obronnej 1939 roku po bitwę pod Monte Cassino.
Zobacz także:
Wystawa jest tak obszerna, że trudno wymienić wszystkie znajdujące się na niej przedmioty, a Janusz Nowak, główny koordynator projektu zapowiada, że to nie koniec. Dodajmy, że poza nim grupę inicjatywną izby tworzą: wójt Mariusz Chojnacki, Agnieszka Karpisiewicz (koordynator rekonstrukcji ludności cywilnej), Remigiusz Marczyński (znawca tradycji historycznych, wykonawca replik), Karol Matczak (regionalista, ekspert rekonstrukcji historycznych) i Sławomir Chojnacki (kolekcjoner, znawca tradycji historycznych).
Warto dodać, że wspinając się na ostatnie piętro Urzędu Gminy, gdzie znajduje się izba, można zapoznać się z miniwystawami poświęconymi ważnym dla gminy Ceków-Kolonia postaciami i wydarzeniami. Jest opis działalności wspomnianego wcześniej Jana Orczykowskiego, grafiki znanego architekta Zenona Prętczyńskiego, zdjęcia mieszkającego tu papieskiego fotografa Grzegorza Gałązki, fotografie z biegów Wiosna Cekowska, a także wiele innych dokumentów, starych map i innych eksponatów.
Izba tradycji to dopiero początek
Dodajmy, że na uzupełnianiu zbiorów izby tradycji plany wielbicieli historii z Cekowa-Kolonii się nie kończą. W kolejnych latach ma powstać pod urzędem park miniatur lokalnych zabytków. A ciekawych obiektów w okolicy nie brakuje.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?