Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak przygotować się do sesji egzaminacyjnej

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Wizja nadchodzących egzaminów spędza Ci sen z powiek? Nie załamuj rąk. Są sposoby, by dobrze przygotować się do sesji. Szczere chęci i systematyczność to podstawa.

O dobre rady poprosiliśmy psychologa i samych studentów. Jak się okazuje, patentów na zdanie egzaminu jest wiele.

W książkach non-stop.

– Nie jestem typem kujona. I wstyd się przyznać, ale raczej nie uczę się systematycznie. Dlatego, kiedy zbliża się sesja jestem w panice – przyznaje Anna, studentka historii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. – Zazwyczaj siadam na kilka dni przed tzw. ,,godziną zero” i zaczynam zakuwać jak szalona. Śpię po trzy, cztery godziny na dobę – dodaje. Ania jest na czwartym roku studiów i ma stypendium naukowe.

Tę metodę praktykuje wielu lubelskich żaków.

– Wstaję około godziny siódmej rano, jem szybkie śniadanie i siadam do książek. Przerwy robię krótkie. Dłuższa przysługuje mi tylko na obiad – opowiada Adrian, student administracji jednej z prywatnych uczelni. – Uczę się do trzeciej, czy czwartej rano. Ostatnią dobę przed egzaminem poświęcam na powtórki – wyjaśnia. Specjaliści są jednak sceptyczni. – Żeby zdać dobrze egzamin, trzeba przygotowywać się do niego systematycznie – radzi dr Ireneusz Siudem, psycholog. – Nie polecam odkładania nauki na ostatnią chwilę, bo nie da się przyswoić całego materiału w kilka dni przed sesją. Poza tym, ostatni dzień przed egzaminem powinno się przeznaczyć na relaks i odpoczynek.

Ziarnko do ziarnka.

To metoda dla zgranej paczki studentów. – Robię ze znajomymi notatki ,,do spółki”. Każdy opracowuje na egzamin inne zagadnienie. Potem wymieniamy się materiałami – tłumaczy Izabela Pasik, studentka filologii polskiej UMCS. – Przed samym egzaminem umawiam się z koleżanką, żeby skonfrontować wiedzę. Jak jedna czegoś nie wie, to druga jej podpowiada. Skutkuje! – zapewnia Iza. Co jeśli egzamin zdajemy ustnie? – Wtedy dobrze spotkać się w grupie kilku osób, by przerobić materiał. Dobrze jest wyartykułować wiedzę, bo to ułatwia zapamiętywanie. Pozwala też poczuć się trochę jak na egzaminie – mówi dr Siudem.

Kartki i kolory.

Żeby nie pogubić się w stosie notatek, warto zadbać o porządek wokół siebie. – Ja stosuję małe karteczki samoprzylepne, którymi zaznaczam ważne strony notatek. Na karteczkach zapisuję krótka informacje. To dobry patent – mówi Krzysiek, student filologii polskiej UMCS. – Można też zakreślać najważniejsze zdania i fragmenty kolorowymi markerami. Wielu moim przyjaciół stosuje taką właśnie metodę – dodaje.

Zaufaj naturze.

Podczas przygotowań do sesji egzaminacyjnej, dobrze zaufać naturze. – Jest sporo naturalnych preparatów, które zawierają lecytynę czy miłorząb. Pomagają się skupić i zapamiętać więcej informacji – radzi Marek Tajak, lubelski zielarz. W trakcie nauki na pewno nie wolno sięgać po używki. – Zdecydowanie odradzam picie alkoholu i palenie papierosów. Niektórym wydaje się, że używki pomogą im rozładować przedegzaminacyjny stres, ale to nieprawda. Mogą za to pogłębić stany depresyjne - informuje dr Ireneusz Siudem.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto