Często zapominamy o tym, że twarde za młodu kości są żywą tkanką, z wiekiem ulegającą ciągłym przebudowom. Procesy tworzenia i niszczenia szkieletu trwają przez całe życie człowieka. Szczytową masę kostną osiągamy około trzydziestego roku życia. Po około dwudziestu latach normalnego funkcjonowania zaczyna jej stopniowo ubywać, aż do momentu, w którym jest jej na tyle mało, że dochodzi do częstych złamań kości nawet przy minimalnych urazach.
Postępujące ubytki masy kostnej i osłabienie ich struktury przestrzennej, zmiany w obrębie kręgosłupa, zmniejszający się wzrost poprzez efekt zapadnięcia się kręgów oraz garb – to najczęstsze objawy osteoporozy. W początkowej fazie choroba przebiega zupełnie bezobjawowo, dlatego często zostaje odkryta za późno.
– Ubytek masy kostnej postępuje powoli, często bez żadnych bólów, które mogłyby być ostrzeżeniem – mówi doktor Klaudiusz Kosowski, ortopeda z Poradni Osteoporozy z poznańskiego szpitala Med Polonia. – Osteoporoza nie pojawia się nagle, potrafi rozwijać się w naszym organizmie przez wiele lat. Dopiero w późniejszej fazie choroby pojawiają się przewlekłe, uciążliwe bóle, odwapnienie kości i złamania.
Najbardziej zagrożone tą chorobą są kobiety koło 50. roku życia. Wiąże się to ze zmianami hormonalnymi występującymi w okresie menopauzy. W krajach wysoko rozwiniętych co czwarta kobieta po 65. roku życia cierpi na osteoporozę wymagającą intensywnego leczenia. W Polsce dane mówią o 4 milionach chorujących osób. Czynników, które mają bezpośredni związek z ryzykiem zachorowania, jest dużo, jednak warto je przeanalizować, bo ich współwystępowanie może oznaczać, że również my jesteśmy zagrożeni.
Jednym z czynników zwiększających prawdopodobieństwo zachorowania jest rodzinna skłonność do występowania osteoporozy, złamania kości po niewielkich urazach u rodziców lub rodzeństwa.
– Wczesna menopauza, długotrwały niedobór estrogenów, utrzymujące się zaburzenia miesiączkowania w organizmie kobiety, a u mężczyzn niedobór testosteronu mogą być niepokojącym sygnałem, który powinien skłonić nas do zainteresowania się stanem własnych kości – wylicza doktor Klaudiusz Kosowski. - Bardziej narażone na zachorowanie są osoby o szczupłej budowie ciała i długotrwale stosujące leki z grupy glikokortykosterydów.
Ryzyko zachorowania znacznie wzrasta po 65. roku życia. Groźny dla naszych kości jest też niedobór wapnia i witaminy D, nadmiar alkoholu, palenie papierosów i brak ruchu. Do trwałego spadku masy kostnej i zagrożenia osteoporozą mogą prowadzić także liczne ciąże i długotrwałe karmienie piersią – zwłaszcza u kobiet niewłaściwie odżywiających się. Pamiętajmy, że im więcej czynników ryzyka występuje razem, tym większe prawdopodobieństwo rozwoju osteoporozy.
Zwykłe obciążenia, do jakich dochodzi w życiu codziennym, są zbyt duże dla odwapnionych chorych kości. Dlatego podstawowym celem leczenia osteoporozy jest zapobieganie złamaniom.
– Istnieją dożylne i doustne środki, które skutecznie wzmacniają masę kostną – wyjaśnia doktor Kosowski. – Substancje czynne takich preparatów hamują działanie osteoklastów, czyli komórek organizmu, które uczestniczą w rozkładaniu tkanki kostnej. Prowadzi to do zmniejszenia utraty masy i wzmocnienia szkieletu.
W leczeniu schorzeń związanych z kręgosłupem, powstałych między innymi w wyniku przebiegu osteoporozy, bardzo skuteczną metodą jest wertebroplastyka. Jest to małoinwazyjny zabieg, polegający na wbiciu do zdeformowanych kręgów igły, która ma średnicę zaledwie 1 mm i podawaniu tą drogą cementu kostnego, który wypełni i wzmocni kości.
– Wertebroplastyka jest bezpiecznym zabiegiem. Trwa zaledwie 30 minut, a chory już po kilku godzinach może wstać z łóżka i funkcjonować bez bólu – mówi lekarz. – Efekty leczenia są natychmiastowe. Jeszcze tego samego dnia pacjent jest wypisywany do domu.
Lekarze ostrzegają, że zagrożenia chorobą nie można bagatelizować - zwłaszcza że osteoporoza rozwija się w sposób podstępny, niepostrzeżony i często nie wiemy, iż już padliśmy jej ofiarą.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?