Parlamentarzysta pogratulował Krystianowi Kinastowskiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich oraz podziękował mieszkańcom za udział w wyborach i głosy oddane na listy Prawa i Sprawiedliwości. Podtrzymał również wcześniejszą deklarację o współpracy z nowymi władzami miasta.
- Chcemy wkrótce spotkać się z władzami samorządowymi i zapytać o to, jak widzą naszą rolę w tej synergii - mówił poseł Jan Mosiński. - Jest potencjał po stronie rządu dobrej zmiany, gros środków przekazujemy na programy samorządowe i aby to jeszcze spotęgować, nadać temu dobry, mocny impet chcemy porozmawiać z władzami Kalisza o naszej współpracy.
Odniósł się także do wydarzeń z ostatniej sesji. Przypomnijmy, że Koalicja Obywatelska wysunęła kandydaturę Dariusza Grodzińskiego na przewodniczącego Rady Miasta Kalisza. Nie zdobył on jednak większości głosów i jej szefem został Janusz Pęcherz. Platforma odrzuciła potem - jako jedyna - propozycję, aby każdy klub miał swojego wiceprzewodniczącego.
- Obrażanie się na to, że ktoś nie został wybrany szefem Rady Miasta Kalisza, mówię tu o Dariuszu Grodzińskim, nie współgra z misją, którą mają do spełnienia radni. To tak, jakby obrażać się na miasto i kaliszan. To też jakby umywanie rąk - nie będziemy brali odpowiedzialności za to, co się w mieście dzieje. Na miły Bóg, nie tędy droga - ocenił poseł. - Rządzić to służyć, a nie rządzić dla samego rządzenia, rozdzielać stanowiska i tak dalej, i tak dalej – podkreślił.
Jan Mosiński ma jednak nadzieję, że KO na najbliższej sesji zreflektuje się i wystawi swojego kandydata na wiceprzewodniczącego rady.
Borys Szyc szczerze o swoim alkoholizmie: Jestem po terapii. Od czterech lat jestem trzeźwy
WideoPortal
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?